Świat

USA zbroj3 si3 na Dalekim Wschodzie. Powstanie kluczowa baza wojskowa w Japonii

2025-03-30

Autor: Michał

W trakcie wizyty szefa amerykańskiego Ministerstwa Obrony, Petera Hegsetha, w Japonii nie mogło zabraknąć odniesień do polityki administracji byłego prezydenta Donalda Trumpa. Hegseth podkreślił, że "prezydent Trump jasno zaznaczył, że stawiamy Amerykę na pierwszym miejscu. Nie oznacza to jednak, że działamy sami. Każdego dnia amerykańscy żołnierze współpracują ramię w ramię z naszymi japońskimi partnerami".

Podkreślił także, że zarówno Stany Zjednoczone, jak i Japonia powinny utrzymać dużą siłę odstraszania, aby zniechęcić "komunistyczne Chiny do działań agresywnych".

W ostatnich miesiącach pojawiły się wątpliwości dotyczące trwałości zobowiązań Ameryki wobec sojuszników w regionie. Słowa byłego prezydenta, który określił amerykańsko-japońskie porozumienie jako "interesującą umowę", w której USA mają bronić Japonii, ale Japonia nie musi bronić USA, wywołały niepokój w Tokio. Obawy dotyczące rozmów Hegsetha w Japonii skupiały się również na możliwości nacisku na zwiększenie japońskich wydatków na obronę, z groźbą wprowadzenia ceł na import japońskich samochodów.

Zaskakująco, temat budżetu na obronność nie był poruszany, co potwierdzili zarówno Hegseth, jak i japoński minister obrony Gen Nakatani.

Obecnie w Japonii stacjonuje ponad 55 tysięcy amerykańskich żołnierzy, głównie rozmieszczonych w bazach lotniczych i morskich. Plany reorganizacji i wzmocnienia obecności wojskowej USA mają na celu zwiększenie strategicznego bezpieczeństwa w regionie oraz wysłanie jasno sformułowanego sygnału do wszystkich krajów działających w tym obszarze.

W kontekście rosnących napięć z Chinami oraz destabilizujących działań w Północnej Korei, rozwój amerykańskich baz w Japonii może być kluczowym elementem w staraniach o stabilizację sytuacji w całym regionie Azji Wschodniej.

Co więcej, analitycy zauważają, że powstanie nowych instalacji wojskowych może przyczynić się do wzmocnienia aliansu USA-Japonia, a także otworzyć drzwi do szerszej współpracy z innymi sojusznikami z regionu.