Po brutalnych nalotach Izraela na Strefę Gazy, które miały miejsce we wtorek, rodziny uwolnionych zakładników zaapelowały do rządu Izraela o zaprzestanie walk. Przedstawiciele tych rodzin wzywają, aby nie narażać życia osób, które wciąż są w niewoli. Doron Steinbrecher, która sama spędziła 471 dni jako zakładniczka Hamasu, powiedziała: "Jak możecie nas nie słuchać?" na wiecu w Tel Awiwie.

Od stycznia uwolniono 30 zakładników, a także odnaleziono ciała ośmiu porwanych. Pomimo tego, nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie przedłużenia rozejmu. Izraelski rząd przekonywał, że chce przedłużyć zawieszenie broni w zamian za dalsze uwolnienia zakładników, natomiast Hamas domagał się gwarancji zakończenia wojny w zamian za ich zwolnienie.

Odkąd wznowiono intensywne działania wojenne, w skutku izraelskich nalotów zginęło ponad 500 osób, w przeważającej części kobiet i dzieci. Uwolnieni zakładnicy w swoim piątkowym apelu zażądali: "Wstrzymajcie walki, wróćcie do negocjacji i w pełni zrealizujcie porozumienie, które umożliwi zwrot wszystkich zakładników, nawet za cenę zakończenia wojny."