W środę, po godzinie 11, na trasie S8, pomiędzy odcinkiem Łabiszyńska a węzłem Marywilska, miało miejsce poważne zdarzenie drogowe. 21-letni kierowca sportowego Chevroleta Corvette, stracił przytomność, co doprowadziło do zderzenia aż czterech pojazdów. Jak podaje Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans", w wyniku wypadku, auto uderzyło w bariery ochronne, obróciło się i ruszyło w przeciwnym kierunku, gdzie czołowo zderzyło się z busem marki Mercedes. W incydencie uczestniczyły również pojazdy osobowe: Ford i Skoda.

Młody mężczyzna został natychmiast poddany opiece medycznej i przetransportowany do szpitala, jednak na szczęście był przytomny, gdy dotarły służby. Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi, co rodzi pytania o przyczyny zasłabnięcia kierowcy.

Zdarzenie spowodowało znaczące utrudnienia w ruchu drogowym – dwa pasy jezdni w kierunku Konotopy były zablokowane przez pewien czas. W akcji ratunkowej brała również udział straż pożarna, która zabezpieczyła miejsce wypadku.

Chevrolet Corvette Stingray C8.R Edition, za którego kierownik odpowiadał, to niezwykle luksusowy i rzadko spotykany model. Na całym świecie wyprodukowano zaledwie 1000 egzemplarzy tego samochodu, a jego cena przekracza 100 tysięcy dolarów, co w przeliczeniu daje powyżej 400 tysięcy złotych. Corvette to symbol amerykańskiej motoryzacji i sportowych osiągów, dlatego te zdarzenia budzą szczególne emocje wśród miłośników motoryzacji.

Oby sytuacja kierowcy, a także innych uczestników wypadku nie doprowadziła do poważnych konsekwencji zdrowotnych.