Show "Rolnik szuka żony" od lat fascynuje swoich fanów, jednak obecnie emocje sięgają zenitu. Widzowie z niecierpliwością oczekują zbliżającego się końca 15. edycji, która przyniosła wiele niespodzianek. Ostatni odcinek zaskoczył wszystkich – Wiktoria i Adam ogłosili, że już nie są parą, a podobny los spotkał Sebastiana i Kasię, co sprawiło, że wiele osób zastanawia się, co dalej z losami zakochanych. Na wielki finał programy, który odbędzie się 1 grudnia, fani z niepokojem czekają na odpowiedzi na nurtujące ich pytania.

Jednak to co skupiło uwagę widzów, to zwiastuny programu, które pojawiły się w Internecie. Zawierały one wiele informacji dotyczących nadchodzącego finału, co nie wszystkim przypadło do gustu. Fani zaczęli krytykować producentów za ujawnianie zbyt dużej ilości szczegółów, które psują oglądanie finałowych odcinków. Szczególnie mocno zareagowali na fragment z Patrycją. "Przestańcie spoilerować! Jaka przyjemność pozostaje z odcinka, skoro już znam 25% treści, w tym najemocjonujących momentów!" – napisał jeden z widzów na Facebooku.

Jednakże nie wszyscy są krytyczni wobec produkcji. Niektórzy użytkownicy stają w obronie ekipy programu, sugerując, że zwiastuny są często wyjęte z kontekstu i mogą wprowadzać w błąd. "Nie chcesz oglądać, to nie oglądaj. Warto pamiętać, że wszystko może być zupełnie inne w rzeczywistości" - komentowali w sieciach społecznościowych.

Kiedy widzowie się zastanawiają nad kontrowersjami związanymi z programem, Marta Manowska, prowadząca show, ogłosiła, że po zakończeniu finału wkrótce zadebiutuje nowy program. Fani już spekulują na temat jego tematyki i formatu, co dodaje do rumieńców całej sytuacji. W międzyczasie, nie wiadomo, czy oburzenie widzów wpłynie na przyszłość programu. Czy to oznacza koniec popularności "Rolnik szuka żony", czy też może wzbudzi tylko większe zainteresowanie? Sytuacja zaskakuje i na pewno jeszcze niejednokrotnie poruszy widzów!