Wielka Brytania: Drony zauważone nad amerykańskimi bazami – Czy jest się czego bać?
2024-11-27
Autor: Ewa
Siły Powietrzne USA ogłosiły, że niezidentyfikowane drony zostały zauważone nad trzema kluczowymi bazami w Wielkiej Brytanii, gdzie stacjonują amerykańskie jednostki. To kolejny niepokojący incydent, który podnosi alarm w kontekście bezpieczeństwa.
Drony po raz pierwszy dostrzeżono w ubiegłym tygodniu w rejonie RAF Lakenheath, RAF Mildenhall w Suffolk oraz RAF Feltwell w Norfolk. Te bazy znajdują się około dwóch godzin drogi na północ od Londynu i są kluczowe dla operacji NATO w Europie, co sprawia, że ich bezpieczeństwo ma szczególne znaczenie.
W związku z tymi incydentami okoliczna przestrzeń powietrzna jest ściśle monitorowana. Zgłoszenia dotyczące dronów różnią się między sobą wielkością, konfiguracją i liczbą zaobserwowanych jednostek. Mimo że nie stwierdzono, by drony wpłynęły na operacje baz, sytuacja jest bacznie śledzona przez odpowiednie służby.
Rzecznik Sił Powietrznych USA w Europie potwierdził, że „sytuacja nadal trwa, a nasze jednostki prowadzą aktywny monitoring przestrzeni powietrznej”. Współpraca z władzami brytyjskimi oraz innymi partnerami misji ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa personelu oraz infrastruktury.
Generał Pat Ryder podczas konferencji prasowej zapewnił, że incydenty z dronami są traktowane bardzo poważnie. „Jest to kwestia, którą będziemy badać, ale na chwilę obecną nie mają one znaczącego wpływu na nasze misje” – podkreślił. W obawie o bezpieczeństwo detale dotyczące podjętych działań pozostają tajne.
Warto dodać, że takie incydenty mogą być powiązane z rosnącym napięciem geopolitycznym i aktywnością różnych podmiotów, w tym tych związanych z nielegalnym nadzorem. Obserwacja dronów to nie tylko kwestia obronności, ale także wyzwań związanych z bezpieczeństwem narodowym, które wymagają złożonego podejścia oraz współpracy międzynarodowej.
Jakie będą następne kroki amerykańskich i brytyjskich władz w tej sprawie? Czy incydenty z dronami wpłyną na sytuację geopolityczną w regionie? To pytania, na które będziemy czekać na odpowiedzi w nadchodzących dniach.