W najnowszej edycji programu "Rolnik szuka żony" mieliśmy okazję poznać Wiktorię, najmłodszą uczestniczkę 11. edycji show. Rolniczka otrzymała aż 266 listów od swoich admiratorów, jednak najbliższą więź poczuła z Adamem, lokalnym rolnikiem z oblasti Kruszwicy. Po serii udanych randek, wszystko zapowiadało się obiecująco; Adam wydawał się otwarty i szczery, nawet zaczął myśleć o zaręczynach. Wiktoria miała także okazję zobaczyć jego gospodarstwo i poznać jego rodzinę.

Niestety, wszystko legło w gruzach po ostatnim odcinku, który wyemitowano 24 listopada. Adam ogłosił zakończenie ich relacji, a jego decyzja zaskoczyła nie tylko Wiktorię, ale i widzów. "Zawaliłem [...]. Może nie byłem do końca szczery w kwestii uczuć. Tak bardzo chciałem spróbować z tobą, że odsunąłem moje emocje na bok [...]" – wyznał szczerze Adam, podkreślając, jak wielkie ciśnienie na siebie nałożył.

Zarówno Wiktoria, jak i fani programu nie ustają w spekulacjach dotyczących przyczyn ich rozstania. Adam, związany z rolnictwem i przywiązany do rodziny, przedstawił się jako mężczyzna ceniący tradycję, co tylko podsyca ciekawość. Jak się okazuje, jego gospodarstwo otoczone jest malowniczą zielenią, a wnętrze domu ma elegancki, lecz skromny wystrój.

Pojawia się także pytanie, co dalej z Wiktorią i jej marzeniami o wielkiej miłości. Czy znajdzie w końcu kogoś, z kim będzie mogła zbudować przyszłość na farmie? Niewątpliwie ta historia będzie miała swoje dalsze wydarzenia i wiele osób z niecierpliwością czeka na kolejne odcinki hitowego programu!