Sport

Wielka przemiana w polskiej siatkówce: Nowa liderka na horyzoncie?

2024-12-19

Autor: Jan

Rozmowa z Katarzyną Wenerską, rozgrywającą DevelopResu Rzeszów oraz reprezentacji Polski, wywołuje wiele emocji, zwłaszcza w kontekście nadchodzących mistrzostw świata. W związku z losowaniem grup wydaje się, że drużyna ma dobrą szansę na pozytywny początek, z Niemcami, Kenią i Wietnamem jako rywalami. Wenerska nie kryje ambitnych celów, otwarcie mówi: "Będziemy celować w pierwsze miejsce. Z Niemkami zawsze jest ciężko, ale mamy na nie sposoby."

Skupiając się na rywalizujących drużynach, Włoszki jawią się jako największy przeciwnik w walce o medale. Ich dominacja w ostatnich sezonach, w tym zdobycie złota na igrzyskach olimpijskich, stawia Polki w trudnej sytuacji. "Wszystko jest otwarte, nie wiemy, w jakim składzie będziemy grać. Dużo zależy od sezonu klubowego i decyzji trenera," mówi Wenerska.

Po ostatnich igrzyskach emocje jeszcze długo nie opadły. Wenerska przyznaje, że porażka w meczu z USA odcisnęła duże piętno. "Długo nosiłam w sobie to przegrane spotkanie. To było nasze najważniejsze starcie, a styl, w jakim przegraliśmy, bardzo bolał." To zespołowe podejście do przegranej jest kluczowe w kontekście dalszego rozwoju drużyny.

Katarzyna Wenerska z nadzieją patrzy w przyszłość, szczególnie że po odejściu Joanny Wołosz pojawia się pytanie, kto przejmie stery na boisku. "Konkurencja będzie ogromna. Jest wiele utalentowanych rozgrywających, które również zasługują na szansę, ale będę walczyć z determinacją. To decyzja trenera, kto dostanie szansę." Kiedy dalej mówimy o oczekiwaniach, Wenerska podkreśla, że nie ma w jej planach pozostawanie w cieniu. "Czuję się gotowa, by być numerem jeden."

W kontekście Ligi Mistrzów, polski zespół rozpoczął rozgrywki z wysoką formą, zdobywając komplet punktów. Wenerska podkreśla, że każdy mecz jest okazją do nauki i poprawy. "Musimy dać z siebie wszystko, żeby dawać radość naszym kibicom. Naszym celem jest wyjście z grupy i granie jak najlepszej siatkówki. W przyszłym roku czeka nas ważny mecz w Bułgarii. Musimy być na to gotowi!"

Rzeszów, z bazy DevelopResu, czeka na sukces w kraju, a sama Wenerska przyznaje, że presja jest odczuwalna. "Nie jest łatwo, ale mamy zespół, który może osiągnąć sukces. Nie chcę kolejnego srebra. Przed nami wiele pracy, by zdobyć złoto, które w Rzeszowie jest najbardziej oczekiwane." Oto czasy pełne nadziei i wielkich aspiracji!