Thomas Mueller jest na progu odejścia z Bayernu Monachium, a przyczyny tego ruchu mogą zaskoczyć wielu. 35-letni niemiecki napastnik, jedna z legend klubu, wydaje się, że pożegna się z "Die Roten" po zakończeniu obecnego sezonu.

Od jakiegoś czasu trwają intensywne negocjacje dotyczące przedłużenia kontraktów kilku kluczowych graczy Bayernu, takich jak Manuel Neuer, który już podpisał nową umowę. Jednak Mueller pozostaje w zawieszeniu, a ostatnie informacje sugerują, że nie otrzymał oferty przedłużenia kontraktu i będzie musiał szukać nowego klubu.

Dziennikarz Florian Plettenberg podaje, że kluczowe rozmowy w tej sprawie odbędą się w nadchodzących dniach. Aby Mueller mógł pozostać w Bayernie, potrzebny byłby znaczący przełom w negocjacjach.

Problemem, który powstrzymuje klub od przedłużenia kontraktu, jest ekstremalnie wysoka pensja Muellera, która wynosi około 17 milionów euro rocznie. Taka kwota stawia Bayern w trudnej sytuacji, zwłaszcza że finansowa polityka klubu zmienia się w kierunku bardziej zrównoważonego zarządzania budżetem.

Mueller, mimo że nie chce kończyć kariery, pragnie jeszcze zagrać w jednym sezonie na wysokim poziomie. W związku z tym coraz bardziej prawdopodobne wydaje się jego przejście do zagranicznego klubu. Kluczowym planem Bayernu była rola Muellera jako ambasadora klubu, jednak wydaje się, że te aspiracje nie zostaną zrealizowane.

Po zakończeniu bieżącej kampanii, Mueller ma opuścić Bayern, a jego ostatnim występem będą Klubowe Mistrzostwa Świata. Na swoim koncie ma już imponujące osiągnięcia – 742 mecze, 247 goli i 273 asysty w barwach Bayernu. Z pewnością pozostawi po sobie niezatarte ślady w historii klubu. Czy zobaczymy go w innym wielkim europejskim zespole? Czas pokaże!