Polska wprowadza system kaucyjny 1 października!

Już 1 października w Polsce ruszy długo oczekiwany system kaucyjny, który został zatwierdzony przez prezydenta pod koniec 2022 roku. To jednak nie wszystko – początkowe plany zakładały, że wejdzie on w życie w 2025 roku. Co dokładnie oznacza ta nowość dla dużych sieci handlowych?

Wielkie wyzwanie dla sklepów!

Duże sklepy, te o powierzchni ponad 200 m², będą zobowiązane do odbioru pustych opakowań i zwracania klientów kaucji. Mniejsze sklepy będą miały możliwość dobrowolnego przystąpienia do systemu, lecz i tak narzucają się wysokie koszty.

Marcela Mrowiec z EY Polska zwraca uwagę, że mimo pozostałego czasu do października, brakuje wypracowanej strategii. Wiele sklepów wciąż zastanawia się, jak przeprowadzić operacje logistyczne związane z nowym systemem.

Koszty, które zbijają z nóg!

Wprowadzenie systemu kaucyjnego wiąże się z ogromnymi wydatkami. Sklepy muszą przystosować swoje pomieszczenia na przestrzenie do przechowywania pustych opakowań oraz zainwestować w butelkomaty. Koszt dostosowania jednego sklepu szacuje się na około 1 miliona złotych – a łączny koszt dla sieci Lidl w Polsce może wynieść aż 1 miliard złotych!

Z kolei Marcin Poniatowski z PSH Lewiatan przewiduje, że adaptacja jednego sklepu może kosztować około 100 tysięcy złotych. Ostateczny koszt będzie zależny od wielkości sklepu oraz liczby odbieranych opakowań.

Dlaczego wprowadzamy system kaucyjny?

Głównym celem nowego systemu jest zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych i zwiększenie poziomu recyklingu. Każdy wprowadzony na rynek napój w objętym systemem opakowaniu będzie miał swoją kaucję, którą będzie można odzyskać bez konieczności okazywania paragonu.

Nieodebrana kaucja ma być przeznaczona na finansowanie całego systemu, który obejmie nie tylko plastikowe butelki, ale także metalowe puszki i w przyszłości szklane butelki wielokrotnego użytku.

Czy przepisy są wystarczające?

Niestety, niektórzy przedstawiciele branży wskazują na niedoskonałości i luki w obecnych przepisach, co może komplikować cały proces. Nowe kierownictwo resortu klimatu i środowiska po zbliżających się wyborach planuje dalsze prace nad nowelizacją, aby wprowadzić uzupełnienia, które byłyby kluczowe dla sukcesu systemu.