Rząd polski stawia czoła długo oczekiwanym zmianom dotyczącym zasiłku pogrzebowego, który pozostawał na niezmienionym poziomie 4 tys. zł od 2012 roku. Przy wzroście cen na poziomie 58% w ostatnich latach, nowa decyzja ma szansę przynieść ulgę rodzinom w trudnych chwilach po stracie bliskich. Rada Ministrów planuje wprowadzić podwyżkę zasiłku do 7 tys. zł, co ma być przedmiotem obrad w dniu 25 marca.

Ale to nie koniec zmian! Oprócz większej kwoty zasiłku, nowa ustawa przewiduje także mechanizm waloryzacji zasiłku w oparciu o inflację. Zasiłek miałby być ponownie korygowany, jeżeli skumulowana inflacja przekroczy 5%, co jednak budzi kontrowersje w branży pogrzebowej.

Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej, krytykuje nowy system, wskazując na niekorzystne zasady, które mogą doprowadzić do tego, że zasiłek zostanie zwaloryzowany dopiero w 2028 roku. To oznacza, że przez pierwsze dwa lata nowe regulacje wpłyną na wsparcie finansowe rodzin w niewielkim stopniu.

Warto zaznaczyć, że nowy zasiłek zacznie obowiązywać dopiero od 1 stycznia 2026 roku, a to niepokojące dla wielu rodzin, które wkrótce mogą stanąć w obliczu kosztów pogrzebu.

Nowe przepisy przewidują także możliwość ubiegania się o zasiłek celowy dla członków rodziny osoby zmarłej. Będzie to możliwe w przypadku, gdy poniesione koszty pogrzebu przekraczają zasiłek. Jednakże, w przypadku uzyskania spadku, rodzina będzie musiała zwrócić państwu wszelkie środki otrzymane w ramach tego zasiłku. Czyżak wyraża obawy, wskazując na absurdalność tej sytuacji, mówiąc: 'To dwie różne sprawy'.

Członkowie branży pogrzebowej podkreślają, że każda podwyżka zasiłku pogrzebowego jest krokiem w dobrym kierunku, jednak kwestie waloryzacji powinny być dostosowane do realnych potrzeb i sytuacji panującej w kraju. Pozostaje nam czekać na ostateczną decyzję rządu.