Sajfutdinow na dnie – co się dzieje?

Niezwykle dramatyczne wieści dochodzą z Torunia! Wydawało się, że Emil Sajfutdinow, jeden z najlepszych zawodników PGE Ekstraligi, odnajdzie swój dawny blask, lecz rzeczywistość okazała się brutalna. W ostatnich zawodach w Gorzowie Rosjanin z polskim paszportem zdobył zaledwie jeden punkt! Chyba nikt nie spodziewał się tak mizernych wyników od zawodnika, który w 2024 roku zaliczył najlepszy sezon.

W inauguracyjnym biegu Sajfutdinow nie tylko nie zdobył podium, ale z łatwością został wyprzedzony przez najsłabszego seniora gospodarzy, Oskara Fajfera. Co gorsza, w kolejnych wyścigach sytuacja się nie poprawiła – startując w czterech biegach, jego drużyna KS Toruń przegrała każdy z nich w fatalnym stosunku 6:18!

Problemy z silnikiem – co dalej?

Wiekowy sprzęt, z którym zmaga się Sajfutdinow, wydaje się nie spełniać oczekiwań. 35-latek toczył nieprzyjemne konflikty z najlepszymi tunerami, co skutkuje odcięciem od topowych rozwiązań. Chociaż ma do dyspozycji wysłużone silniki idealnie dopasowane do toru w Motoarenie, w rywalizacji na wyjazdach sytuacja wygląda dramatycznie.

Podczas meczu z Betard Spartą Wrocław udało mu się zdobyć 10 punktów i 2 bonusy, ale jak pokazują wcześniejsze turnieje, jego sprzęt boryka się z brakiem prędkości. Co więc dokładnie poszło nie tak w Gorzowie?

Sajfutdinow otwarcie o problemach!

Sajfutdinow sam przyznał, iż ma ogromne problemy i nie potrafi znaleźć rozwiązania. W pomeczowym wywiadzie dla Canal+ mówił o zmaganiach z silnikiem: "Wymieniałem motocykle, ale nic nie działało. Od początku sezonu wciąż się z tym borykam." Rosjanin zdaje sobie sprawę, że sytuacja musi ulec zmianie, aby mógł znów cieszyć się jazdą oraz współpracą z motocyklem.

Przyszłość przed Sajfutdinowem – wyzwanie w Rybniku!

Kolejny trudny sprawdzian czeka Sajfutdinowa oraz jego zespół już niedługo. W trzeciej kolejce PGE Ekstraligi Torunianie udadzą się do Rybnika na mecz z Innpro ROW-em Rybnik. Czy uda im się odwrócić losy i wydobyć Sajfutdinowa z kryzysu? Wszyscy czekamy z niecierpliwością na 25 kwietnia, godz. 18:00.