Wielki rosyjski talent w biało-czerwonych barwach. Będzie reprezentował Polskę
2024-12-17
Autor: Tomasz
Po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku, w Europie zapanowało poczucie oburzenia i niepewności. Wiele osobistości ze świata sportu, w tym sportowcy urodzeni w Rosji, stanęło w trudnej sytuacji, zmagając się z dylematem lojalności wobec kraju, który sprzyjał opresji.
Jednakże wśród tych głosów znalazł się utalentowany rosyjski panczenista, Władimir Semirunnii, który odważnie potępił wojnę, twierdząc, że rodzice muszą uczyć dzieci, że agresja jest złem w każdym jej przejawie. W grudniu 2023 roku w wywiadzie dla Eurosportu wspomniał: "Mnie rodzice szybko wytłumaczyli, że nie popieram tej wojny, którą rozpoczyna Rosja."
Co więcej, urodzony w Rosji zawodnik podjął decyzję o zmianie sportowej przynależności i zgłosił chęć reprezentowania Polski. Jak powiedział trener polskiej kadry, Paweł Abratkiewicz: "To Władimir zgłosił się do nas, nie było z naszej strony żadnego namawiania."
Na oczekiwanie Semirunniego zakończyło się 17 grudnia 2024 roku, kiedy prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego, Konrad Niedźwiecki, ogłosił, że otrzymał on zgodę od Międzynarodowej Unii Łyżwiarskiej (ISU) na starty w barwach Polski na arenie międzynarodowej.
Władimir Semirunnii, po dwóch latach oczekiwania oraz intensywnych treningach, stanie przed szansą na kwalifikację do Mistrzostw Europy w Wieloboju oraz do Pucharów Świata, które odbędą się podczas najbliższych Mistrzostw Polski w Wieloboju, planowanych na 20-22 grudnia. Aktualnie Władimir mieszka w Tomaszowie Mazowieckim i będzie reprezentował klub Pilica Tomaszów Mazowiecki. Wszyscy z niecierpliwością czekają na jego występy, licząc na sukcesy w barwach biało-czerwonych.
Ta historia pokazuje, jak sport potrafi jednoczyć i dawać nadzieję, nawet w najtrudniejszych czasach. Władimir Semirunnii jest dowodem na to, że pasja i determinacja mogą zaowocować wspaniałymi osiągnięciami, bez względu na pochodzenie.