W Rosji rozpoczął się wiosenny pobór do służby wojskowej, który potrwa od 1 kwietnia do 15 lipca 2024 roku. Na mocy dekretu podpisanego przez Władimira Putina, do wojska trafi aż 150 tysięcy młodych mężczyzn — informuje niezależny portal Meduza.

Nowe przepisy wprowadzone w Rosji w ubiegłym roku nakładają obowiązek służby wojskowej na obywateli w wieku od 18 do 30 lat. To największy pobór wiosenny w Rosji od czasu rozpoczęcia pełnoskalowej agresji na Ukrainę. W 2022 roku do rosyjskiej armii wcielono 134,5 tysiąca osób, w 2023 roku — 147 tysięcy, a bieżącego roku — 150 tysięcy.

Wzrost liczby poborowych jest częścią strategii Władimira Putina, który zamierza stopniowo zwiększać liczebność rosyjskiej armii. Na początku 2022 roku Rosja dysponowała około milionem żołnierzy. Obecnie, w wyniku intensyfikacji rekrutacji i wzmocnienia struktur wojskowych, liczba ta wzrosła do półtora miliona ludzi.

Ministerstwo obrony Rosji, poprzez nowelizację przepisów o badaniach lekarskich, znacząco zmieniło procedurę rekrutacyjną. Oznacza to, że coraz trudniej jest uzyskać zwolnienie z obowiązkowej służby wojskowej ze względów zdrowotnych, co może wpłynąć na wzrost liczby osób powoływanych do wojska w najbliższej przyszłości.

Eksperci zauważają, że w kontekście rosnącej liczby poborowych i wprowadzanych zmian w regulacjach wojskowych, sytuacja w Rosji staje się coraz bardziej napięta. Zwiększenie liczby żołnierzy w armii rosyjskiej może prowadzić do dalszych konsekwencji w międzynarodowych relacjach, szczególnie w kontekście konfliktu na Ukrainie. Oczekuje się również, że takie działania mogą spotkać się z krytyką zarówno wewnętrzną w Rosji, jak i międzynarodową.