Z niepokojem płynie z frontu ukraińskiego, gdzie armia ukraińska boryka się z poważnymi trudnościami. Siergiej Naryszkin, szef rosyjskiego wywiadu, twierdzi, że inicjatywa strategiczna w konflikcie przechodzi w ręce Rosji, co wyraźnie podważa morale ukraińskich sił zbrojnych.

"Siły Zbrojne Ukrainy są na skraju upadku", ogłosił Naryszkin, podkreślając, że ukraiński rząd stracił zdolność do skutecznych negocjacji.

Rosyjskie postępy w Donbasie, zwłaszcza w obwodzie donieckim, są potwierdzane przez analityków Instytutu Studiów nad Wojną (ISW), którzy wskazują, że Rosja prawdopodobnie planuje dalsze ofensywy na Kurachowe oraz na terenie Wełyki Nowosiłki.

W ciągu nadchodzących tygodni możemy spodziewać się dynamicznych działań militarnych, które mogą zmienić oblicze konfliktu.

W międzyczasie Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, intensyfikuje swoje wysiłki w pozyskiwaniu sojuszników. Niedawno spotkał się w Paryżu z elektem prezydenta USA, Donaldem Trumpem, z którym omówił sytuację wokół Ukrainy.

Jak podkreślił w mediach społecznościowych, przekazał Trumpowi, że Władimir Putin obawia się jedynie jego oraz Chin.

Zełenski zaznaczył, że najważniejszym celem obu przywódców powinno być wspólne działanie mające na celu zakończenie konfliktu.

Jednak mimo zagrożeń, Ukraina nie rezygnuje z walki. Wołodymyr Zełenski apeluje o jedność w obliczu kryzysu oraz podkreśla znaczenie wsparcia ze strony międzynarodowych sojuszników.

To nie tylko ocalenie Ukrainy, ale także o przyszłość całej Europy. Sytuacja w regionie pozostaje napięta, a każde kolejne dni mogą przybliżyć lub oddalić zakończenie konfliktu.

Obserwujcie nas, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami z Ukrainy.