Z niepokojącymi informacjami napływającymi z obwodu kurskiego, wysoki urzędnik Sztabu Generalnego Ukrainy ostrzega, że sytuacja na froncie stała się dramatyczna. Ukraina straciła około 40% swojego terytorium od momentu ataku w sierpniu tego roku. Dotychczas kontrolowane 1376 kilometrów kwadratowych zmniejszyło się do zaledwie 800 kilometrów kwadratowych, co stwarza zagrożenie dla strategicznych interesów Ukrainy.

Jak podają źródła, Rosja na celu odbudowy kontrofensywy wysłała do obwodu kurskiego około 59 tys. żołnierzy, a dodatkowo wspierają ich 11 tys. żołnierzy z Korei Północnej. W całej Ukrainie liczba rosyjskich żołnierzy szacowana jest na 575 tys., a ich liczba ma wzrosnąć nawet do 690 tys. Co więcej, Rosja wzmocniła swoje pozycje poprzez ciężką artylerię i nowe jednostki do walki w terenie zurbanizowanym.

Ukraina, która uderzyła w obwodzie kurskim w sierpniu, miała na celu nie tylko spowolnienie rosyjskich ataków na wschodzie, ale także wywarcie presji w nadchodzących negocjacjach pokojowych. Strategia ta była uzasadniona działaniami Rosji w północno-wschodniej Ukrainie, gdzie wróg zyskuje przewagę. Z najnowszych raportów wynika, że miasto Kurachowe, kluczowy węzeł logistyczny, jest otoczone przez Rosjan w 70 procentach, a ich postęp osiąga 200-300 metrów dziennie.

Ekspert wojskowy Władisław Seleniow ostrzega, że sytuacja w Kurachowym jest krytyczna. - Utrzymanie miasta staje się niemożliwe, a życie żołnierzy powinno być priorytetem - zaznaczył w rozmowie z portalem RBK-Ukraina. Pułkownik rezerwy Oleg Żdanow dodał, że zagrożone są nie tylko miejskie obszary, ale także znajdujące się w pobliżu wioski, które mogą stać się pułapką dla ukraińskich jednostek.

Niepokojące zjawiska na froncie składają się na coraz większy niepokój w kraju i za granicą. Kolejne miesiące mogą przynieść jeszcze bardziej dramatyczne zmiany na polu walki, a ukraińska armia będzie musiała stawić czoła mechanizmom militarystycznym i taktycznym, które Rosja wprowadza w region. Ukraina, mimo trudności, dalej dąży do obrony swoich terenów i wypracowania korzystnej pozycji w przyszłych negocjacjach.