Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na Gazprombank, jednego z niewielu głównych rosyjskich kredytodawców, którzy nie zostali jeszcze umieszczeni na czarnej liście. Celem sankcji jest ograniczenie możliwości finansowania działań wojennych przez Kreml.

Według informacji amerykańskich Rosja wykorzystywała Gazprombank jako kanał do zakupu sprzętu wojskowego na wojnę w Ukrainie, a także do wypłat dla żołnierzy i odszkodowań dla rodzin poległych.

Sankcje te zamkną jedno z okien Rosji na międzynarodowe transakcje bankowe, zakazując przeprowadzania transakcji dolarowych przez Gazprombank.

Wałerij Załużny, ukraiński dowódca, skomentował, że możemy z pełnym przekonaniem uznać, iż w 2024 roku rozpoczęła się III wojna światowa. Dodał, że sytuacja na froncie jest dramatyczna - przed Ukrainą stają żołnierze z Korei Północnej a irańskie drony Shahed zabijają cywilów w Ukrainie.

Ambasador Rosji w Wielkiej Brytanii, Andriej Kelin, powiedział w wywiadzie, że „Wielka Brytania jest teraz bezpośrednio zaangażowana w tę wojnę”, co miało miejsce po użyciu przez Ukraińców rakiet Storm Shadow, dostarczonych przez Brytyjczyków, do ataków na cele w obwodzie kurskim.

Przekazy mówią, że w ataku na Dniepr Rosja użyła pocisku balistycznego, jednak nie był to międzykontynentalny ICBM. Tymczasem w Krymie ponad 60 krymskich więźniów politycznych wymaga pilnej opieki medycznej, a sytuacja ich zdrowia jest tragiczna - podkreślił były więzień polityczny Nariman Dżelal.

Z rąk okupacyjnych władz Krymu padają kolejne alarmujące informacje o sytuacji humanitarnej. Siergiej Aksionow, mianowany przez Moskwę „premier” Krymu, zasugerował ograniczenie programów rozrywkowych podczas „specjalnej operacji wojskowej”, czyli inwazji na Ukrainę.

W wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na miasto Krzywy Róg rannych zostało 15 osób, w tym pięć w stanie ciężkim. Rosyjskie rakiety uderzyły w budynki administracyjne oraz osiedla mieszkalne, co wywołało panikę wśród mieszkańców.

Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało o stracie dwóch pocisków manewrujących Storm Shadow, co wskazuje na intensyfikację działań militarnych obu stron. W ciągu ostatniego dnia odnotowano liczne starcia na froncie, gdzie ukraińskie Siły Zbrojne przeprowadziły dwanaście ataków na rosyjskie pozycje.

Rzecznik MSZ Rosji, Maria Zacharowa, oznajmiła, że amerykańska baza w Redzikowie to zagrożenie dla bezpieczeństwa w regionie, a Rosja uznaje ją za cel potencjalnego zniszczenia. Każdy nowy atak zbrojny potęguje napięcia i niepewność w regionie.

Pomimo starć na froncie, międzynarodowe napięcia nie ustają. Władze USA zadeklarowały dalsze wsparcie dla Ukrainy, jednak istnieją obawy, że eskalacja działań będze trwała, co uczyni polityczne rozwiązanie jeszcze bardziej skomplikowanym.

Rosyjskie społeczeństwo wciąż podchodzi do tej sytuacji z przekonaniem o dominacji nad Ukrainą, co pozostaje deklaracją polityczną i ideologiczną, tworząc grunt pod dzisiejszy konflikt.

Wzrosły ceny podstawowych towarów w Rosji, które wynoszą teraz znacznie więcej, co tylko potwierdza dramatyczną sytuację gospodarczą kraju. Obserwatorzy obawiają się, że może to doprowadzić do większych protestów i niezadowolenia społecznego w nadchodzących miesiącach.

Międzynarodowa sytuacja wciąż się wyjaśnia, a sytuacja na polu bitwy staje się coraz bardziej skomplikowana, z wieloma międzynarodowymi graczami zaangażowanymi w konflikt.