
Wpadka posłanki PiS: Czy to koniec dla jej kariery?
2025-04-03
Autor: Anna
"Kochani, w województwie lubelskim powstały centra integracji dla cudzoziemców, które mają służyć migrantów. Niestety, niektórzy kłamią, że to nieprawda" - ogłosiła Anna Baluch, posłanka PiS z Lubelszczyzny, w swoim najnowszym wpisie na mediach społecznościowych. Przypomniała również o czasach, gdy politycy Platformy Obywatelskiej dostarczali jedzenie, koce i napoje dla migrantów na granicy.
Z wypowiedzi Baluch wynika, że myślała, że jej filmiki zaszkodzą rządowi. Nie uciekało to uwadze lokalnych polityków, zwłaszcza Piotra Zduńczyka z Konfederacji, który skomentował jej słowa jako "hit".
"Posłanka Baluch atakuje swoich przełożonych z PiS w sprawie budowy Centrów Integracji Cudzoziemców w Lubelszczyźnie. Te cztery centra są wykonywane przez marszałka województwa Jarosława Stawiarskiego (PiS)" - zauważył Zduńczyk w poście na Facebooku.
Od tamtej chwili sytuacja nabrała tempa. Działacze Konfederacji zaczęli zbierać podpisy pod petycją przeciwko migrantom. W poniedziałek Rada Miasta Zamość uchwaliła nawet dokument dotyczący działań na rzecz zatrzymania nielegalnych imigrantów w województwie lubelskim.
Jednocześnie marszałek Stawiarski postanowił odpowiedzieć na krytykę ze strony Konfederacji, która wywołała kontrowersje wokół tematu centrów dla cudzoziemców. "Nie mówcie, że województwo lubelskie tworzy centra dla uchodźców. Nie ma takiego planu. Jeżeli nazywacie ośrodek dla 10 samotnych matek uchodźczyń 'centrum dla uchodźców', to jesteście w wielkim błędzie" - dodał.
Warto podkreślić, że w województwie lubelskim otwarto cztery centra integracji, które w większości wspierają uchodźców z Ukrainy, którzy przybyli do Polski w wyniku konfliktu. Z danych wynika, że z projektu skorzystało już prawie 670 osób. Wsparcie obejmuje usługi tłumaczeniowe, doradztwo zawodowe oraz asystencję prawną. Dodatkowo, w przyszłości planowane są kursy językowe.
Na koniec zwrócę uwagę na fakt, że chociaż Polska głosowała przeciwko przyjęciu paktu migracyjnego, to kontrowersje dotyczące polityki migracyjnej wciąż wzbudzają emocje. Czy posłanka Baluch będzie musiała odpowiedzieć za swoją wpadkę, czy może w politycznym świecie PiS jest to tylko zły dzień w biurze? Czas pokaże. Jednak jedno jest pewne - sytuacje związane z integracją cudzoziemców będą miały wpływ na nadchodzące wybory i społeczne nastroje w kraju.