Nauka

Wulkan Yellowstone na krawędzi erupcji? Nowe badania ostrzegają przed możliwą katastrofą!

2025-01-07

Autor: Anna

Wulkan Yellowstone budzi niepokój! W znanym parku narodowym w USA odnotowano liczne wstrząsy sejsmiczne, a narastająca aktywność gejzerów przeraża turystów i naukowców. Czy zbliża się erupcja, która mogłaby spowodować globalną katastrofę? Eksperci z czasopisma „Nature” ujawniają świeże odkrycia na temat tego superwulkanu.

Kaldera Yellowstone i historia erupcji

Kaldera Yellowstone, rozciągająca się na 55 na 80 km, uformowała się podczas trzech ogromnych erupcji, które miały miejsce 2,1 miliona, 1,3 miliona oraz 640 tysięcy lat temu. Każda z tych erupcji miała potężny 8 stopień w skali VEI (Volcanic Explosivity Index). Wielu badaczy wskazuje na fakt, że cywilizacja ludzka może wkrótce stanąć w obliczu czwartej erupcji.

Aktywność magmy pod Yellowstone

Ostatnie badania wykazały, że pod Yellowstone znajduje się siedem regionów o zwiększonej aktywności magmy. Części z nich są ze sobą połączone, co owocuje migrującą magmą w kierunku północno-wschodnim, co odkryła grupa badaczy pod przewodnictwem sejsmologa Niny Bennington z United States Geological Survey (USGS). Tymczasem w zachodniej części kaldery zauważono pewne osłabienie aktywności wulkanicznej.

Rezerwuary magmy bazaltowej

Najcenniejsze znalezisko znajduje się na północnym wschodzie kaldery, gdzie zidentyfikowano ogromne rezerwuary magmy bazaltowej, które podgrzewają ryolitowe komory magmowe zlokalizowane w górnej skorupie. Jak podaje National Geographic, te ryolitowe zasoby mają od 388 do 489 kilometrów sześciennych objętości.

Przewidywanie erupcji Yellowstone

Czy możemy przewidzieć wybuch Yellowstone? Choć naukowcy sugerują, że przyszłe miejsca erupcji przesunęły się, nie można dokładnie określić, kiedy nastąpi wybuch i z jaką intensywnością. Eksperci są zgodni, że wybuch jest nieunikniony, a niektórzy z nich twierdzą, że jesteśmy tuż przed erupcją, chociaż „wulkan się spóźnia”.

Niepewność związana z monitorowaniem wulkanu

Mimo że Yellowstone jest najdokładniej monitorowanym wulkanem na świecie, naukowcy muszą zmagać się z niepewnością. Istnieje możliwość, że wcześniejsze pomiary mogły być błędne, a ilości magmy w kalderze mogły być niedoszacowane. Co gorsza, nasza wiedza o superwulkanach jest wciąż zbyt uboga, by wykluczyć istnienie nieodkrytych miejsc ich występowania.

Opóźnienia w erupcji

Według niektórych obliczeń, możemy znajdujemy się w okresie ewentualnego wybuchu, jednak naukowcy ostrzegają, że opóźnienia mogą wynosić setki, a nawet tysiące lat. Warto podkreślić, że wiele superwulkanów charakteryzuje się regularnością i przewidywalnością, chociaż badania z 2021 roku sugerują, że wiele erupcji w przeszłości działo się nagle i bez wyraźnych sygnałów ostrzegawczych, co stawia Yellowstone w strefie zagrożenia.

Możliwość wygasania wulkanu

Dzięki takim badaniom, jak te prowadzone przez Derek Schutt z Colorado State University, niektórzy eksperci sugerują, że Yellowstone może zmniejszać swoją aktywność, a nawet wygasać.

Scenariusz katastrofy

A co jeśli dojdzie do erupcji? Scenariusz katastrofy obejmowałby uwolnienie 2 miliardów ton siarki oraz ogromnych ilości popiołu wulkanicznego, które pokryłyby prawie całą powierzchnię USA. Stany Idaho, Montana i Wyoming mogłyby zostać zasypane metrową warstwą popiołu, a lawiny piroklastyczne mogłyby zniszczyć wszystko na swojej drodze.

Globalne konsekwencje erupcji

Globalne konsekwencje byłyby katastrofalne. Pyły wulkaniczne zablokowałyby promieniowanie słoneczne, prowadząc do ochłodzenia klimatu i zagłady rolnictwa, co mogłoby wywołać masowy głód i krach całych społeczeństw. Chociaż eksperci uspokajają, że ewentualne opóźnienia w erupcji mogą być tak dalekosiężne, że nasza cywilizacja nie dożyje tej chwili, nie możemy lekceważyć potencjalnych zagrożeń płynących z tego potężnego wulkanu.

Podsumowanie

Bądźcie czujni, bo Yellowstone wciąż skrywa wiele tajemnic!