Rozrywka

Wzruszające wyznanie Katarzyny Nosowskiej. Minął miesiąc od tragedii

2025-03-28

Autor: Michał

Katarzyna Nosowska, znana polska artystka, zawsze wyróżniała się swoimi poczuciem humoru i pozytywnym podejściem do życia. Niestety, każdy człowiek doświadcza trudnych chwil, które mogą przyćmić wrodzony optymizm.

22 lutego 2023 roku, media obiegła tragiczna wiadomość – zmarła mama artystki. Dla Nosowskiej strata ta była ogromnym ciosem, gdyż były bardzo blisko związane. Kilka miesięcy wcześniej, z okazji swych 53. urodzin, piosenkarka zamieściła wzruszający post, w którym dziękowała matce za dar życia.

W zeszłym roku, artystka zaprosiła swoją mamę do swojego podcastu „Bliskoznaczni”, w którym wspólnie z synem Mikołajem omawiali różne rodzinne historia. To było wyjątkowe doświadczenie dla wszystkich trzech pokoleń.

Mama Nosowskiej odeszła w wieku 77 lat, co nie jest uważane za wiek sędziwy, jednak jej zdrowie pogarszało się od dłuższego czasu. Katarzyna, towarzysząc mamie, miała okazję zetknąć się z trudną rzeczywistością szpitalną. Na swoim profilu społecznościowym pisała:

"Babcia, mama… Tu jest najtrudniej. Chwytam się słów piosenki. Można i wierzę, że można to przejść. Wypłakać. Poznałam tak wielu ludzi w szpitalach - tych, którzy walczą i tych, którzy nie tracą nadziei, i tych, którzy dwoją się i troją, by im pomóc".

W swoim podcaście artystka podzieliła się ostatnimi chwilami życia swojej mamy:

"Byłam z mamą do końca. Tego dnia, kiedy to się stało, ona odeszła, kiedy trzymałam ją za policzki. To trwało wiele godzin, agonia trwała wiele godzin".

Wzruszające wyznanie Nosowskiej sprawia, że wielu jej fanów nie ma pojęcia, przez co przechodziła. Zaznaczyła, że nigdy nie brała pod uwagę możliwości, że mogłaby nie być przy mamie w tych trudnych chwilach:

"Moja mama mnie rodziła i to trwało ileś godzin. To były ciężkie chwile, a ona wprowadzała mnie na ten świat. Ona mnie przeprowadzała stamtąd do tego świata i asystowała mi. Ona była przy mnie, kiedy ja się rodziłam do nowego całkowicie dla mnie świata. Poczułam, że to jest ten sam proces, tylko jakby odwrotny".

Jest to poruszające świadectwo miłości i oddania, którym artystka dzieli się z fanami. W takich chwilach ważne jest wsparcie bliskich oraz możliwość dzielenia się emocjami z innymi. Z pewnością wiele osób, które znalazły się w podobnej sytuacji, odnajdzie w tych słowach ukojenie i zrozumienie.