W niedzielne popołudnie (30 marca) FC Barcelona stanęła do walki z Gironą w emocjonującym meczu 29. kolejki hiszpańskiej La Liga. Spotkanie zakończyło się imponującym zwycięstwem Barcelony 4:1.

Mecz na Estadi Olimpíco Lluis Companys zaczął się w szybkim tempie, a już w 8. minucie gospodarze stworzyli poważne zagrożenie pod bramką rywali. Warto podkreślić, że na boisku błyszczał młody gracz Barcelony, Lamine Yamal, który swoją grą robił wrażenie na kibicach.

ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe urodziny byłego reprezentanta Polski! Kto jeszcze zaskoczył fanów?

Yamal, będąc na prawej stronie pola karnego, dostrzegł dobrze ustawionego Roberta Lewandowskiego i posłał mu precyzyjne podanie. Napastnik znalazł się w doskonałej sytuacji, oddając strzał z około 11 metrów. Niestety, bramkarz Girony, Paulo Gazzaniga, stanął na wysokości zadania, wykonując znakomitą interwencję, która uratowała jego drużynę przed utratą gola.

To spotkanie znów potwierdziło fenomenalną formę Lewandowskiego, który jest nie tylko kluczowym zawodnikiem Barcelony, ale również jednym z najskuteczniejszych napastników w historii La Liga. Lub przynajmniej takim, który dostosowuje się do nowego stylu gry zespołu. W ciągu sezonu Lewandowski zdołał już zdobyć wiele bramek, a jego współpraca z młodym Yamala zapowiada ekscytujące chwile na hiszpańskich boiskach.

Kto wie, może wkrótce będziemy świadkami kolejnych spektakularnych akcji i bramek tej pary?