Niepokojące zniknięcie Anżeliki Mielnikowej

Zaginiona białoruska opozycjonistka, Anżelika Mielnikawa, budzi coraz większe kontrowersje w Polsce. Właśnie rozpoczęło się śledztwo w jej sprawie, które zrobiło wiele zamieszania. Jedna z hipotez sugeruje, że mogła ona zostać porwana, co obecnie bada Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Oficjalne Śledztwo i Weryfikacja Hipotez

Śledztwo dotyczące zaginięcia Mielnikowej rozpoczęło się w środę, a instytucje na szczycie polskiej machiny śledczej już działają. Prokuratura Krajowa, reprezentowana przez prokurator Katarzynę Całów-Jaszewską, ujawnia, że zostało wszczęte dochodzenie w sprawie nielegalnego pozbawienia wolności. Celem jest wyjaśnienie okoliczności zniknięcia oraz potencjalnego uwięzienia Anżeliki w marcu.

Zmienione Miejsce Dochodzenia

Pierwotnie dochodzenie miało być prowadzone przez mazowiecki oddział Prokuratury, jednak z powodu dużego obciążenia sprawami, przekazano je do Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.

Rodzina Zaginionej na Białorusi?

Zarówno Anżelika, jak i jej dwie córki zniknęły 25 marca. Mąż opozycjonistki twierdzi, że dzieci obecnie przebywają z nim na Białorusi, a sam nie miał kontaktu z żoną od dłuższego czasu. Czyżby te informacje wskazywały na to, że Mielnikawa mogła znaleźć się poza granicami Polski?

Tropienia Świeżych Śladów

Paweł Łatuszka, wiceszef Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego, zwrócił uwagę na fakt, że według dostępnych informacji Mielnikawa nie przebywa na terenie Polski. Co więcej, sekretarz Rady Koordynacyjnej, Iwan Krauco, spekuluje, że może znajdować się nawet poza Unią Europejską.

Emigracja Białoruskiej Opozycji

Mielnikawa opuściła Białoruś po wielokrotnych zatrzymaniach w 2020 roku, kiedy to uczestniczyła w protestach przeciwko reżimowi. Jako była przewodnicząca Rady Koordynacyjnej współpracowała z Pawłem Łatuszką w Narodowym Zarządzie Antykryzysowym, co czyni jej zniknięcie jeszcze bardziej niepokojącym.

Śledztwo w sprawie Anżeliki Mielnikowej zwraca uwagę na coraz bardziej skomplikowane sytuacje białoruskiej opozycji na emigracji. Czy dowiemy się wkrótce, co tak naprawdę stało się z tą odważną działaczką?