Rozpoczęcie procesu

Rozpoczyna się proces, który wstrząsnął opinią publiczną: 30 października 2016 roku w Tarnowej, niedaleko Wrześni, zaginął 17-letni Fabian Zydor. W sądzie w Koninie w tym tygodniu ruszył proces, w którym prokuratura oskarża trzech mężczyzn o brutalne morderstwo nastolatka. Choć ciało Fabiana nigdy nie zostało odnalezione, mężczyźni - 40-letni Łukasz B. oraz jego koledzy Jan K. i Radosław M. - mieli porwać chłopaka z ulicy, zastraszyć, a następnie wrzucić do rzeki, związane w worku. Kluczowym dowodem w sprawie są zeznania Marty, która była świadkiem zdarzenia, twierdząc, że widziała moment, w którym Fabian został napadnięty.

Reakcje oskarżonych

Mimo że oskarżeni nie przyznają się do winy, wiadomo, że wszyscy trzej byli wcześniej skazani za brutalne przestępstwa. W trakcie procesu ich adwokaci planują kwestionować ustalenia prokuratury oraz zeznania Marty, które stanowią fundament oskarżenia.

Poszukiwania Fabiana

W kontekście tego zaginięcia ważne jest również to, że mimo długotrwałych i intensywnych poszukiwań, ciało Fabiana Zydora nie zostało nigdy odnalezione. Przeszukiwano m.in. rzekę Wartę, w obrębie miejsca wskazanego przez świadka jako miejsce wrzucenia ciała. Warto dodać, że Fabian był związany z narkotykowym podziemiem, co częściowo może wyjaśniać tragiczne okoliczności jego zniknięcia.

Szerokie śledztwo

Śledztwo obejmowało przesłuchania aż 78 świadków oraz zaawansowane badania wariograficzne i genetyczne. - Prokurator, który zajął się tą sprawą, wykonał niewiarygodną pracę. Gdyby nie starania poznańskich śledczych, te osoby nigdy nie byłyby osądzone - podkreślił prokurator Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Problem młodzieży w Polsce

Cała sprawa niestety ujawnia szerszy problem młodzieży w Polsce oraz luk w systemie ochrony przed przemocą i przestępczością. Jakie będą dalsze losy procesu? Jakie pytania zostaną postawione? O tym wszystkim będziemy informować na bieżąco.