W 2023 roku amerykańskie firmy stały się największym zagranicznym podatnikiem w Rosji, przekazując do budżetu ponad 1,2 miliarda dolarów. Te liczby tłumaczą, dlaczego przedsiębiorstwa z USA przegoniły firmy niemieckie i austriackie, które zapłaciły odpowiednio 693 miliony dolarów i 579 milionów dolarów.

Wzrost zobowiązań podatkowych amerykańskich firm

Mimo trwającej wojny w Ukrainie, amerykańskie firmy znacznie zwiększyły swoje zobowiązania podatkowe w Rosji. Ich obecność na tamtejszym rynku stała się nie do przeoczenia, co pokazuje ich rosnąca rola w gospodarce rosyjskiej.

Trudności z wyjściem z rynku

Zgodnie z doniesieniami, zagraniczne firmy, które planują opuścić Rosję, muszą zmierzyć się z surowymi warunkami. W tym znajdują się 15% podatek od wyjścia oraz 50% zniżki na sprzedaż aktywów. Takie obostrzenia mogą zniechęcać amerykańskie przedsiębiorstwa do zamykania swoich interesów w Rosji. Już w pierwszym kwartale 2024 roku podatek od wyjścia wygenerował dla Rosji 385 milionów dolarów.

Sankcje administracji Joe Bidena

W międzyczasie, w odpowiedzi na konflikt na Ukrainie, administracja Joe Bidena wprowadziła surowe sankcje na ponad 400 podmiotów związanych z rosyjskim sektorem energetycznym, w tym Gazprom Nieft i Surgutnieftiegaz. Te firmy odpowiadają za znaczną część eksportu rosyjskiej ropy, a sankcje obejmują każdy etap handlu tym surowcem. To może mieć daleko idące konsekwencje zarówno dla rosyjskiej gospodarki, jak i dla światowych rynków energetycznych.

Podsumowanie

Dane z Rosji dotyczące płatności podatków przez amerykańskie firmy są zaskakujące i otwierają wiele pytań dotyczących przyszłości tych przedsiębiorstw na rosyjskim rynku. Czy będą w stanie utrzymać swoje obecności w obliczu rosnącej presji ze strony zachodnich rządów? Czas pokaże.