Dzisiaj opublikowane dane dotyczące inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych za grudzień przyniosły rynkom długo oczekiwaną ulgę. Euforia w inwestorach wzrosła do poziomu, którego dawno nie widziano – Bitcoin niemal osiągnął 100 tysięcy USD, a kontrakty terminowe na Wall Street wzrosły o nawet 1,5% w krótkim czasie.

Najnowsze wyniki wskazują na niższy od oczekiwań wzrost inflacji w grudniu, co uspokoiło obawy rynków przed dalszym wzrostem presji cenowej. Mimo że dane CPI poszły w parze z wczorajszym odczytem zmian cen producentów (PPI), inwestorzy nie ukrywają swojego optymizmu. Wygląda na to, że rynek przyjął te informacje z zaskakującym entuzjazmem, co może być wynikiem tzw. "vanna trade", polegającego na działaniach funduszy hedgingowych i dealerów.

Analizując szczegóły, dzisiejsze dane CPI nie są aż tak pozytywne, jak mogłoby się wydawać z euforycznych reakcji rynku. W rzeczywistości, sytuacja wygląda nieco lepiej niż pierwotnie zakładano, co daje nadzieję na stabilizację.

Co więcej, inwestorzy kontraktów terminowych na stopy procentowe mają na uwadze obniżkę stóp procentowych Fed zaplanowaną na czerwiec oraz zauważają prawdopodobieństwo drugiej obniżki do końca 2025 roku blisko 50%. Rynki wyceniają pełną obniżkę stóp Fed w lipcu 2025 roku, co w porównaniu z wrześniowymi prognozami stanowi znaczącą zmianę.

Patrząc na konkretne liczby: - CPI bazowe m/m wyniosło 0,2% (prognoza 0,3%, poprzednio 0,3%) - CPI m/m: 0,4% (prognoza 0,4%, poprzednio 0,3%) - US CPI r/r: 2,9% (oczekiwano 2,9%, poprzednio 2,7%) - CPI bazowe r/r: 3,2% (oczekiwano 3,3%, poprzednio 3,3%) - Inflacja Supercore CPI r/r wzrosła o 4,05% i m/m o 0,21% (0,342% w listopadzie)