Kraj

Zaskakujące wyniki raportu Federacji Konsumentów: Trujące buty i 'ołowiane' dżinsy z Shein oraz Temu!

2025-04-08

Autor: Agnieszka

Chińska kolonizacja Europy zatacza coraz szersze kręgi. Stary Kontynent zalewany jest milionami przesyłek z Azji, co widać także w Polsce.

Platforma Temu niebawem przegoni Allegro, a według najnowszych statystyk, w lutym tego roku Allegro korzystało z 17,8 miliona użytkowników, podczas gdy chińska platforma Temu przyciągnęła 17,7 miliona. W kolejce czekają następnie AliExpress (9,6 miliona użytkowników) oraz Shein (6,7 miliona).

Co stoi za tak dużą popularnością? Kluczowym czynnikiem są ceny – nie są one niskie, ale wręcz bardzo niskie. Dla konsumentów i konsumentek nie stanowi to przeszkody, nawet jeśli zakupione ubrania często okazują się jednorazówkami. Rozmiary mogą znacząco odbiegać od tych deklarowanych, zdarza się, że skurczą się lub nie rozciągną, co wprowadza chaos w doborze rozmiarów. Ponadto, problematyczne jest nieprzyjemne zapachy niektórych produktów, zwłaszcza tych wykonanych z taniego plastiku.

Co więcej, wiele z tych gadżetów oraz odzieży nie spełnia europejskich norm bezpieczeństwa, co budzi poważne wątpliwości co do jakości. Zaskakujące jest też, że często ceny reklamowane różnią się od tych na stronie. W rezultacie, jakość obsługi przypomina raczej bazar z lat 90. niż nowoczesny rynek dostosowany do unijnych standardów.

Dodając do tego niepokojącą informację zawartą w raporcie Federacji Konsumentów, które ujawnia, że wiele produktów sprzedawanych na Temu i Shein jest potencjalnie szkodliwych, pojawia się pytanie: czy warto ryzykować zdrowie dla oszczędności? Warto zatem zwrócić uwagę na skład materiałów, z jakich wykonana jest odzież, by uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek i problemów zdrowotnych.