Właściciele pensjonatu Biały Domek w Dźwirzynie (woj. zachodniopomorskie) od marca prowadzą poszukiwania rodziny z Wrocławia, która wypoczywała w tym ośrodku 25 lat temu. Jak informuje "Gazeta Wrocławska", turyści z przeszłości zostali szybko odnalezieni.

Na profilu Białego Domku odezwał się Mateusz, który jako dziecko odwiedził Dźwirzyno z rodzicami. "To my, meldujemy się! Agnieszka, Marek i (mały wtedy) Mateuszek! [...] To niesamowite, że po tylu latach ktoś nie tylko znalazł nasz mały 'ślad', ale z taką serdecznością postanowił go odszukać. Wielki szacunek i ogromne ciepło w stronę Was — Małgorzato i Macieju. Ta historia to dla nas coś pięknego — jak podróż w czasie do tamtych beztroskich dni nad morzem" — napisał Mateusz w komentarzu opublikowanym na Facebooku.

Właściciele ośrodka podziękowali za pomoc w odnalezieniu turystów i poinformowali swoich obserwatorów, aby "czekali na ciąg dalszy historii".

Małżeństwo, Małgorzata i Maciej, znaleźli niespodziewany napis sprzed lat podczas remontu. Był to ślad po turystach z Wrocławia, którzy odwiedzili to miejsce w 2000 roku. Zostali tam od 22 czerwca do 4 lipca. Właściciele Białego Domku postanowili zorganizować akcję, aby ponownie ich odnaleźć.

"Pomóżcie nam odszukać Agnieszkę, Marka i małego Mateuszka, który dziś może mieć już około 30 lat. Zaprosimy ich na weekend, pokażemy, jak dziś wygląda nasz domek, w którym wypoczywali 25 lat temu. Powspominamy piękne chwile i na pewno się uśmiechniemy!" — zapraszali we wpisie na Facebooku.

Po szerokim nagłośnieniu, rodzinę udało się szybko zlokalizować. Sam Mateusz dodał komentarz, że nadal mieszka we Wrocławiu. Ale to nie koniec tej uroczej opowieści. Właściciele Białego Domku zamierzają zorganizować specjalny weekend pełen atrakcji i wspomnień dla odnalezionej rodziny. Media społecznościowe już huczą od spekulacji - co jeszcze odkryją turyści z przeszłości? Czy ta historia stanie się impulsem do kolejnych takich zjazdów? Pozostaje nam czekać na ciąg dalszy!