Zaskakujący zwrot akcji! Komornik zajął środki Ryszarda Czarneckiego. Co na to PiS?
2024-11-20
Autor: Ewa
W szokującym rozwoju wydarzeń, Zarząd Dróg Powiatowych w Ostrowie Wielkopolskim uzyskał wyrok sądowy przeciwko Ryszardowi Czarneckiemu i domaga się niemal 100 tys. zł odszkodowania za nielegalne banery reklamowe, które promowały jego kampanię. Choć wyrok nie jest prawomocny, PiS już ogłosiło zamiar odwołania się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, jednak środki zostały już częściowo wyegzekwowane przez komornika.
Radna Koalicji Obywatelskiej, Małgorzata Urbaniak, ujawniła, że komornik ściągnął połowę należności, podczas gdy reszta została zapłacona dobrowolnie przez PiS. "Ta sytuacja pokazuje absurdy, z jakimi borykamy się w kampaniach. Komitety wyborcze mają swoje terminy, a walka z czasem była kluczowa" - powiedziała w wywiadzie.
Mimo intensywnej kampanii i reklam z wizerunkiem Jarosława Kaczyńskiego, Ryszard Czarnecki stracił mandat europosła, nie dostając się do europarlamentu w czerwcu. Po czterech kadencjach jego kariera polityczna w Brukseli dobiegła końca.
Na posiedzeniu rady powiatu zapadła decyzja o przeznaczeniu odzyskanych funduszy na wczesne wykrywanie raka skóry, co podkreśla, że problem zdrowia publicznego jest teraz na czołowej pozycji.
Czarnecki został również skrytykowany przez niektórych działaczy PiS. Sławomir Lasiecki, lider struktur miejskich PiS w Kaliszu, zapowiedział, że partia żąda od Czarneckiego zwrotu kosztów. "Musi sam ponosić konsekwencje swoich czynów" - zaznaczył w rozmowie z dziennikarzem.
Dodatkowo inny działacz z Wielkopolski podkreślił, że Czarnecki, jako były pupilek prezesa partii, powinien teraz z własnej kieszeni pokryć wydatki związane z tą sprawą. Czarnecki z kolei uważa, że nie ponosi odpowiedzialności za sytuację, tłumacząc, że banery były przygotowywane przez młodych ochotników niezaznajomionych z przepisami.
To wydarzenie z pewnością wywoła wiele kontrowersji i dyskusji w polskiej polityce, a przyszłość Ryszarda Czarneckiego staje pod znakiem zapytania. Czy uda mu się odbudować swoją reputację po tej aferze?