W Macedonii Północnej przeprowadzono spektakularne naloty, które doprowadziły do zatrzymania mężczyzn podejrzewanych o planowanie zamachów. Akcje miały miejsce w Strudze i Gostiwarze, miastach, które od dłuższego czasu były pod obserwacją służb. To kolejny krok w walce macedońskich władz z rosnącym zagrożeniem ze strony grup ekstremistycznych.

Minister spraw wewnętrznych, Pancze Toszkowski, ujawnił, że zatrzymani mężczyźni mogą mieć powiązania z organizacjami religijnymi o skrajnych poglądach. "Mamy uzasadnione podstawy, by sądzić, że ich działania stanowią bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli," stwierdził Toszkowski. Od lat Macedonia Północna zmaga się z problemem radykalizacji oraz rekrutacji do grup terrorystycznych.

W związku z tymi niepokojącymi wydarzeniami, kraj przystępuje do intensyfikacji działań policji i służb specjalnych. Planowane są szerokie operacje mające na celu zwalczanie ekstremizmu oraz zapobieganie przyszłym atakom. "Kraj jest w stanie katastrofalnym, jeśli chodzi o przestępczość zorganizowaną i ideologię ekstremistyczną," dodał minister.

Eksperci podkreślają, że tego rodzaju działania wymuszają współpracę międzynarodową oraz ścisłą współpracę z agencjami wywiadowczymi z innych krajów Bałkanów. Wspólne operacje mają na celu nie tylko zabezpieczenie Macedonii Północnej, ale także całego regionu przed destabilizującymi wpływami skrajnych ideologii. Przy okazji tej akcji, wzrasta także czujność w pobliskich krajach, które przygotowują się na potencjalne skutki działalności zatrzymanych.