Finanse

Zgłosiłam się do pracy w Biedronce. Po 5 minutach otrzymałam propozycję

2024-11-28

Autor: Katarzyna

Dwa miliony Polaków pracują w sektorze handlowym, co czyni go jednym z kluczowych obszarów zatrudnienia w kraju. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego na koniec 2023 roku wynika, że sieci handlowe, w tym Biedronka, są największymi pracodawcami w Polsce, zatrudniającymi ponad 80 tysięcy pracowników, z czego około 84% to kobiety.

Biedronka ma dobrą reputację jako pracodawca. Oferta zatrudnienia obejmuje umowy o pracę, regularne podwyżki, a także bogaty pakiet benefitów, takich jak bony, nagrody finansowe oraz różnorodne programy rozwojowe. Na stronie internetowej sieci możemy znaleźć zapewnienia, że stabilność zatrudnienia oraz rozwój zawodowy są dla nich priorytetem.

Jednak praca w handlu, mimo licznych zalet, wymaga dużego zaangażowania i wielozadaniowości. W związku z tym zadałam sobie pytanie, na jakie warunki mogą liczyć nowi pracownicy oraz czy oferowane benefity są wystarczające, aby zrekompensować ciężką pracę fizyczną.

Postanowiłam aplikować do Biedronki, wybierając stanowisko sprzedawcy-kasjera w Krakowie. Aplikacja przebiegła sprawnie - wysłałam swoje CV, a już po kilku dniach zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Ku mojemu zaskoczeniu, rozmowa trwała zaledwie pięć minut. Kierowniczka od razu przeszła do meritum, pytając o moje motywacje oraz doświadczenie zawodowe.

Według Magdy, pracownik Biedronki od czterech lat, taki szybki proces rekrutacyjny jest normą. "Brakuje rąk do pracy, a sklepy są oblegane przez klientów. To sprawia, że zatrudnia się praktycznie każdego, kto wyrazi chęć do pracy" - tłumaczy. Zauważa, że dynamiczny charakter pracy wiąże się z obowiązkiem obsługi klientów, pracy na kasie oraz odpowiedzialnością za układanie towaru na półkach.

Zapytałam również o wynagrodzenia. Kierowniczka sklepu przyznała, że dla sprzedawców na pełnym etacie wynosi ono około 4,7 tys. zł brutto, co jest bliskie płacy minimalnej. Dodatkowe premie są uzależnione od wyników sprzedaży, ale mogą się zdarzyć miesiące bez dodatkowych bonusów. W taki sposób, wynagrodzenie może znacznie się różnić.

Co ciekawe, Biedronka oferuje także szeroki pakiet benefitów: od paczek świątecznych po dofinansowania do e-zakupów. Magda podkreśla, że niezależnie od wymiaru etatu, pracownicy mają dostęp do tych samych benefitów, chociaż wartość voucherów jest proporcjonalna do wymiaru pracy.

Praca w Biedronce to także intensywne szkolenia. Nowi pracownicy są wspierani przez bardziej doświadczonych kolegów, a po okresie próbnym odbywają obowiązkowe szkolenia. Warto dodać, że sieć wciąż rozwija swoje programy, w tym dodatkowe kursy z języka angielskiego i szkoleń zawodowych.

Biedronka stawia na rozwój. Szansa awansu istnieje, ale nie każdy ma szansę na wyższe stanowisko. "To zależy od predyspozycji do zarządzania innymi" - mówi kierowniczka. Pracownicy mogą liczyć na awans na starszego sprzedawcę, a nawet na zastępcę kierownika, jeśli będą dobrze wykonywać swoje obowiązki.

Podsumowując, praca w Biedronce to intensywne doświadczenie, które z pewnością nie jest dla każdego, ale oferuje liczne benefity oraz możliwości rozwoju. Jak widzę, jest to zarówno wyzwanie, jak i szansa dla tych, którzy potrafią odnaleźć się w dynamicznie zmieniającym się środowisku handlu.