Na ostatniej konferencji prasowej po meczu z Cracovią, trener Legii Warszawa, Goncalo Feio, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat transferów do klubu, co wywołało wiele emocji i spekulacji. "Czy oglądałem wszystkich zawodników, którzy trafili do Legii latem? Oczywiście, że tak" - powiedział Feio, dodając, że nie był zadowolony z jakości kilku z nieuwzględnionych zawodników.

Trener podkreślił, że Legia jest na tyle dużym klubem, iż nie może i nie chce działać w pojedynkę. Wyraził swoje zaniepokojenie dotyczące współpracy w zakresie transferów, co zasugerowało, że mógłby być rozczarowany niektórymi decyzjami dyrekcji sportowej i działu skautingu. "Na początku zadeklarowałem współpracę w kontekście transferów i tej współpracy dotrzymałem, ale nie mogę spędzać każdej wolnej chwili na analizodzi piłkarzy" - kontynuował Feio.

W kontekście letnich transferów, szczególnie wyróżnił Rubena Vinagre, podkreślając, że musiał walczyć o jego przybycie. "To zawodnik, którego wszyscy widzieli na boisku, zresztą sam publicznie mówił, dlaczego tu jest" - zauważył. Oprócz tego, Feio zwrócił uwagę na ograniczenia finansowe polskiej ligi, co sprawia, że trudno jest zdobyć wymarzone talenty.

Legia Warszawa, po 16. kolejkach ekstraklasy, zajmuje piątą pozycję w tabeli ze stratą dziewięciu punktów do lidera, Lecha Poznań. Ekipa Feio ma za sobą mieszane wyniki, a następnym wyzwaniem będzie mecz w Lidze Konferencji przeciwko Omonii Nikozja, a następnie spotkanie z Stalą Mielec w ekstraklasie.

Reakcja klubu na słowa Feio nie kazała na siebie długo czekać. Dziennikarz Tomasz Włodarczyk w programie na portalu meczyki.pl wskazał, że Feio nie brał udziału w negocjacjach w sprawie Vinagre, ale dyrektor sportowy klubu wyraźnie pokazał, że planował inny sposób wykorzystania Pedro Goncalvesa, co dodatkowo podgrzało atmosferę.

Czy Goncalo Feio postara się o większą kontrolę nad transferami w Legii? A może zespół czeka na kolejne ruchy, które przyniosą sukcesy? Jak zareagują kibice na te kontrowersje? To wszystko, i jeszcze więcej, będziemy śledzić na bieżąco!