Świat

Żona i brat na poufnych spotkaniach. Szef Pentagonu w ogniu krytyki

2025-03-30

Autor: Tomasz

Według doniesień "Wall Street Journal", sekretarz obrony USA ma prawo zapraszać na poufne spotkania dowolne osoby. Zazwyczaj jednak uczestniczą w nich jedynie te osoby, których obecność jest niezbędna. Ponadto uczestnicy takich spotkań powinni posiadać odpowiednie uprawnienia bezpieczeństwa, gdyż omawiane mogą być wrażliwe kwestie. Departament Obrony USA potwierdził, że żona szefa Pentagonu, Jacob Hegseth, nie jest pracownikiem departamentu. Rzecznik odmówił jednak komentarza na temat jej uprawnień do dostępu do tajnych informacji.

Obecność małżonki na tajnych spotkaniach to tylko jeden z kontrowersyjnych aspektów. Zauważono również, że Hegseth zabiera na oficjalne wizyty swojego brata, Philipa Hegsetha, który zajmuje się produkcją podcastów. Philip towarzyszył mu m.in. podczas wizyt w Guantanamo Bay oraz obecnie w trakcie podróży po Azji, co również budzi zastrzeżenia.

Silna krytyka dotycząca zarządzania poufnymi informacjami

Jak donoszą źródła, sposób, w jaki sekretarz obrony zarządza poufnymi informacjami, wzbudza poważne obawy wśród członków Kongresu z obu stron politycznej barykady. Problemy zaczęły się zwłaszcza po tym, jak Hegseth podzielił się szczegółami ataku na bojowników Huti na grupowym czacie w popularnej aplikacji, co doprowadziło do skandalu zwanego "Signalgate". Mimo że Pentagon obarcza winą za wyciek doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego, Mike'a Waltza, pojawiają się wątpliwości co do zdolności Hegsetha do odpowiedzialnego pełnienia funkcji sekretarza obrony, zwłaszcza w kontekście zarządzania wrażliwymi informacjami.

Dodatkowo wielu ekspertów zwraca uwagę na to, że obecność członków rodziny na tego rodzaju spotkaniach może naruszać nie tylko zasady bezpieczeństwa, ale także wprowadzać konflikty interesów. W związku z rosnącą krytyką, niektórzy członkowie Kongresu zaczynają wzywać do bardziej przejrzystych regulacji dotyczących takich sytuacji. Jak długo Hegseth będzie w stanie utrzymać swoje stanowisko w obliczu rosnącej presji?