55 miliardów dolarów już nie dla Elona Muska! Wielki skandal sądowy w Tesli
2024-12-03
Autor: Magdalena
W poniedziałkowym orzeczeniu sędzia McCormick podkreśliła, że zespół prawników sprawił, że ich argumentacja w sprawie ratyfikacji była nie tylko kreatywna, ale również bezpodstawna w kontekście ustalonego prawa. Wyrok potwierdza, że zarząd Tesli działał pod nadmiernym wpływem Elona Muska przy ustalaniu jego pakietu wynagrodzeń, który był największy w historii dyrektorów generalnych.
Sędzia stwierdziła, że Musk i członkowie zarządu nie mieli podstaw prawnych do unieważnienia jej wcześniejszego orzeczenia opierając się na dowodach przestawionych po procesie. Co więcej, argumenty, które miały na celu zakwestionowanie jej decyzji, zostały złożone zbyt późno i były ignorowane przez sąd. W efekcie Tesla została zobowiązana do wypłaty 345 milionów dolarów powodom, z możliwością zapłaty w akcjach podlegających swobodnemu obrotowi.
Po ogłoszeniu decyzji akcje Tesli spadły o prawie 1,5%, co może być sporym zmartwieniem dla inwestorów. Warto zauważyć, że inwestorzy już dwa razy głosowali na zatwierdzenie kontrowersyjnego pakietu wynagrodzeń Muska, jednak sędzia McCormick unieważniła tę umowę już na początku roku, po tym jak jeden z akcjonariuszy złożył pozew, podważający racjonalność uchwały zarządu.
Musk był podejrzewany o to, że posiadał zbyt dużą władzę wobec członków zarządu, co doprowadziło do ustalenia "niesprawiedliwej płacy". Wartość pakietu wynagrodzeń Muska była szacowana na 55 miliardów dolarów, co czyni go jednym z największych skandali finansowych ostatnich lat.
McCormick podkreśliła: "Jest wiele zdrowych kwot, które zarząd mógłby rozważyć, ale zamiast tego ustąpili pod presją Muska, nie przedstawiając dowodów na uczciwość warunków umowy".
W miesiącach po jej pierwotnym orzeczeniu, Tesla poinformowała o planach wypłaty wynagrodzenia Muskowi, co spotkało się z aprobatą 70% akcjonariuszy. Jednak w ostatnim orzeczeniu McCormick wyraźnie zaznaczyła, że nawet gdyby głosowanie miało charakter ratyfikacyjny, to w tej konkretnej sprawie decyzja nie mogłaby obowiązywać.
Sądowy chaos wokół Tesli pokazuje, jak kontrowersyjne decyzje zarządów mogą wpływać na stabilność ogromnych korporacji i ich zarządzeń. Co to wszystko oznacza dla przyszłości Tesli i Muska? Czy to koniec jego dominacji w firmie? Śledźcie nas na bieżąco!