
Agnieszka Fitkau-Perepeczko szczerze o "M jak miłość": "Nikogo nie obrażałam, najwyżej OBRAŻANO MNIE"
2025-03-27
Autor: Katarzyna
Agnieszka Fitkau-Perepeczko, znana przede wszystkim jako żona Marka Perepeczki oraz jako ekscentryczna Simona w popularnym serialu "M jak miłość", od lat pozostaje w centrum uwagi polskich mediów. Po tragicznej śmierci męża, aktorka zaczęła regularnie uczestniczyć w polskich wydarzeniach kulturalnych, aczkolwiek jej obecność w ostatnim czasie ogranicza się do sporadycznych pojawień. Mimo tego, 82-letnia gwiazda nie pozwala o sobie zapomnieć, prowadząc aktywne życie w mediach społecznościowych. Regularnie komentuje aktualne wydarzenia i dzieli się swoimi refleksjami, a także tajnikami swojego życia w show-biznesie.
Niedawno, Fitkau-Perepeczko zyskała ogromną popularność na TikToku, gdzie jej profil przyciągnął blisko 50 tys. obserwujących. Aktywnie dzieli się tam vlogami z Australii, gdzie obecnie mieszka, a także organizuje transmisje na żywo, w trakcie których odpowiada na pytania fanów.
W jednym z ostatnich wpisów na Facebooku, aktorka odnosi się do swojej roli Simony i kontrowersyjnego odejścia z ekipy serialu. "Wczoraj widziałam podcast, w którym mówił mój serialowy syn, Stefan. Powiedział, że byłam bombą atomową w tym serialu. Ja jednak uważam, że byłam pozytywnym akcentem tej produkcji, na co wskazują reakcje fanów na TikToku. Po 18 latach fani wciąż pytają o Simonę!" - wyznała.
Następnie wyraziła swoje zdziwienie brutalnym zakończeniem współpracy z produkcją. "W końcu mogę swobodnie mówić o tym, dlaczego odeszłam. To media kolorowe wymyśliły, że byłam jakąś gwiazdą, co przysporzyło mi wielu nieprzyjemności. Nikogo nie obrażałam, najwyżej obrażano mnie" - relacjonowała Agnieszka, podkreślając, że była jedynie cierpliwą aktorką, czekającą na swoją szansę w serialu.
Pomimo trudnych doświadczeń, Fitkau-Perepeczko wyraziła wdzięczność swoim fanom za niesłabnące wsparcie. "Cudownie jest móc z nimi rozmawiać! Odpowiadam na pytania bez żadnych pośredników. Mówię o wszystkim, co się działo w moim życiu, o ludziach, którzy mnie zawiedli oraz tych, których podziwiam. W trwającym miesiącu na TikToku zdobyłam 47 tys. widzów, którzy są różnego wieku - młodszych i starszych" - dodała z entuzjazmem.
Fani już teraz nie mogą się doczekać kolejnych interakcji z Agnieszką oraz nowych informacji na temat jej życia i kariery. Też tęsknicie za Simoną? Z pewnością jej postać na długo pozostanie w pamięci widzów!