Na portalu społecznościowym Straż Graniczna opublikowała niepokojące nagranie, na którym widać, jak funkcjonariusze odpierają próby nielegalnego przedostania się do Polski. W lutym odnotowano ich ponad 540, a w marcu ta liczba wzrosła do ponad 550.

"Dzięki zmodernizowanej barierze prawie wszystkie zostały udaremnione" – poinformowała Straż Graniczna.

Migranci wciąż próbują forsować granicę, co staje się rosnącym wyzwaniem dla polskich służb. Tylko 5 marca odnotowano ponad 40 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią. To wskazuje na narastający kryzys migracyjny w regionie.

Na odcinku odpowiedzialności Placówek SG w Michałowie i Płaskiej, ok. 30 osób podjęło próbę nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Migranci wykorzystali rzekę Istoczanka oraz Kanał Augustowski, próbując przedostać się do Polski z użyciem pontonów.

Skuteczne interwencje Straży Granicznej zapobiegły przedostaniu się nielegalnych migrantów w głąb kraju. Tego dnia udaremniono 25 prób nielegalnego przejścia z Białorusi.

To nie pierwszy taki przypadek w ostatnim czasie. Już w połowie lutego Straż Graniczna alarmowała, że na odcinkach granicznych w Płaskiej, Krynkach i Bobrownikach cudzoziemcy próbowali przedostać się do Polski poprzez rzeki Wołkuszanka, Istoczanka i Świsłocz, wykorzystując pontony. Ponadto, w rejonie Krynek migranci chcieli pokonać techniczną zaporę przy pomocy drabiny, jednak na widok polskich służb zawrócili z powrotem w głąb Białorusi.

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej nadal budzi kontrowersje oraz obawy. Wielu ekspertów wskazuje na potrzebę wzmocnienia zabezpieczeń granicznych oraz efektywniejszej współpracy międzynarodowej w zarządzaniu kryzysem migracyjnym. Zastanawiają się także, jakie są długoterminowe konsekwencje tych wydarzeń dla bezpieczeństwa regionu oraz sytuacji politycznej w Polsce.