Alarmujące dane o imigrantach na europejskich wyspach: Rekordowe liczby w 2024 roku
2025-01-03
Autor: Katarzyna
Wyspy Kanaryjskie przeżywają bezprecedensowy napływ imigrantów, osiągając w 2024 roku rekordową liczbę niemal 48 tysięcy nielegalnych przybyszów. To oznacza wzrost o ponad 7 tysięcy osób w porównaniu z rokiem 2023, co stanowi poważne wyzwanie dla hiszpańskich służb granicznych oraz rządu.
W całej Hiszpanii liczba nielegalnych imigrantów w 2024 roku wyniosła prawie 64 tysiące, co oznacza wzrost o 12,5 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Choć są to dane niższe niż rekordowy wynik z 2018 roku, sytuacja na Wyspach Kanaryjskich stała się szczególnie dramatyczna.
Rząd Pedro Sancheza podejmuje liczne działania, w tym współpracę z krajami pochodzenia i tranzytu, a także walkę z sieciami przemytniczymi. Jednakże, mimo tych wysiłków, efekty są wciąż niezadowalające. "La Vanguardia" zauważa, że statystyki nadal wzrastają, co wywołuje zaniepokojenie wśród ekspertów i społeczności lokalnych.
W ostatnich dniach roku na Wyspy Kanaryjskie przybyły kolejne 34 łodzie z prawie 2,2 tysiącami imigrantów. W nowym roku sytuacja nie uległa poprawie - na Teneryfę i El Hierro dotarły trzy łodzie z ponad 275 osobami, w tym dwie, które zmarły podczas przeprawy. Organizacja Caminando Fronteras podaje, że w 2024 roku ponad 10 tysięcy imigrantów zginęło w trakcie prób dostania się do Hiszpanii, co czyni ten rok najtragiczniejszym w historii.
Rok 2024 staje się zatem symbolem kryzysu humanitarnego, który wymaga pilnych działań ze strony rządów i instytucji międzynarodowych. Kryzys ten nie dotyczy jedynie Hiszpanii, ale także całej Europy, gdzie coraz więcej krajów boryka się z rosnącą liczbą osób uciekających przed wojną, prześladowaniami i biedą. Jakie będą dalsze losy imigrantów i jakie działania podejmą europejskie rządy? To pytanie pozostaje otwarte.