W nocy z 12 na 13 października 2023 roku amerykańskie bombowce wykonały precyzyjne ataki na pozycje dżihadystów ISIS w północno-wschodniej Syrii. Operacja miała na celu zniszczenie kluczowych struktur tej organizacji terrorystycznej, które były odpowiedzialne za liczne ataki w regionie. Według źródeł wojskowych, celem uderzeń były magazyny broni oraz centra dowodzenia, które umożliwiały ISIS przeprowadzanie zamachów na ludność cywilną.

Rzecznik Pentagonu ogłosił, że akcja wpisuje się w szerszą strategię walki z terroryzmem w regionie, zwłaszcza w obliczu nasilających się zagrożeń ze strony ISIS, które w ostatnim czasie zyskiwało na znaczeniu. Eksperci wskazują, że obecność ISIS w Syrii oraz Iraku pozostaje poważnym problemem dla bezpieczeństwa międzynarodowego. W odpowiedzi na tę sytuację, Stany Zjednoczone zwiększają swoje zaangażowanie w regionie, zacieśniając współpracę z lokalnymi siłami zbrojnymi oraz koalicjami międzynarodowymi.

Warto dodać, że tego typu operacje są niezwykle kontrowersyjne, ponieważ rodzą pytania o skutki działań militarnych dla ludności cywilnej i sytuacji humanitarnej w regionie. Krytycy wskazują na możliwość wystąpienia ofiar wśród niewinnych ludzi oraz dalsze destabilizowanie sytuacji. Z drugiej strony, zwolennicy operacji argumentują, że bezpośrednie ataki na ISIS są kluczowe dla eliminacji zagrożenia, jakie stanowi ta organizacja.