
Amerykańskie media ostrzegają przed szokującymi planami Donalda Trumpa dotyczącymi NATO!
2025-03-19
Autor: Tomasz
Najnowsze doniesienia z USA wskazują, że plany Donalda Trumpa mogą poważnie wpłynąć na strukturę dowodzenia NATO w Europie. Telewizja NBC News doniosła, że decyzja o ewentualnym wycofaniu się Stanów Zjednoczonych z tradycyjnego dowodzenia siłami NATO jest motywowana chęcią zaoszczędzenia finansów Pentagonu.
W przeszłości Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych w Europie był amerykańskim czterogwiazdkowym generałem, który współpracował z europejskim przedstawicielem NATO. Obecnie nie ma informacji, jak długo potrwa restrukturyzacja dowództw sił zbrojnych USA, a jednym z rozważanych planów jest możliwe połączenie Dowództwa Europejskiego z dowództwem sił amerykańskich w Afryce.
Admirał James Stavridis, były głównodowodzący połączonych sił NATO w Europie, wyraził swoje zaniepokojenie: "Oddanie przez USA roli najwyższego dowódcy sił sojuszniczych NATO zostałoby odebrane jako znaczący sygnał, który mógłby doprowadzić do kryzysu w relacjach transatlantyckich". Podkreśla, że byłoby to krok w stronę całkowitego wycofania się USA z NATO, co mogłoby doprowadzić do poważnych konsekwencji geopolitycznych w Europie.
Obecne plany administracji Trumpa dotyczące cięć finansowych ujawniają jednak, że potencjalne oszczędności wyniosłyby jedynie 270 milionów dolarów w ciągu roku, co stanowi zaledwie 0,03% budżetu Pentagonu.
Komentując te propozycje, ekspert wskazuje: "To zdumiewająco głupie. W zamian za minimalne oszczędności administracja Trumpa chce zrezygnować z organizacyjnej struktury NATO, która przez 75 lat była kluczowym elementem naszej roli na arenie międzynarodowej".
Z takim podejściem USA mogą osłabić swoją pozycję jako lidera wolnego świata, co może mieć dalekosiężne skutki nie tylko dla Europy, ale i dla globalnej polityki bezpieczeństwa.
Jakiekolwiek zmiany w NATO będą miały wpływ na stabilność w regionach dotkniętych konfliktami, takich jak Ukrainy. Wzmacnia to obawy, że USA mogą w przyszłości mniej angażować się w międzynarodowe bezpieczeństwo, co zbiegłoby się z obecną tendencją w niektórych kręgach politycznych do 'America First'.