Carlo Ancelotti, znany włoski trener, podzielił się swoimi żalami związanymi z jednym z najważniejszych momentów w swojej karierze związanej z Realem Madryt.

Po raz drugi prowadzi on drużynę „Królewskich”, gdzie pracuje od 2021 roku, po pierwszym pobycie w latach 2013-2015, gdy zdobył z zespołem ich dziesiątą Ligę Mistrzów.

Jednak wspomnienie z tamtego czasu dręczy go do dziś. Po zdobyciu trofeum klub chciał przedłużyć z nim trzyletnią umowę, ale sprawy potoczyły się inaczej.

- Po trzydziestu latach pracy nie zawsze podejmuje się dobrych decyzji. Po roku spędzonym w Madrycie byłem bliski podpisania nowego kontraktu. Klub chciał mnie zatrzymać, jednak nalegałem na zwiększenie pensji i rozmowy zostały przerwane. W moim odczuciu to był najgorszy błąd, jaki mogłem popełnić – przyznał Ancelotti. - Choć to był zły wybór, pomógł mi wiele nauczyć.

Wielu ekspertów podkreśla, że jego obecna kadencja w Realu Madryt może być ostatnią w jego karierze trenerskiej. Ancelotti wyznaczył sobie konkretny cel, którym jest zdobycie kolejnych trofeów z zespołem, co byłoby pięknym zwieńczeniem jego prawie trzydziestoletniej kariery w piłce nożnej.

Zobaczymy, czy Ancelotti wykorzysta swoje doświadczenie i mądrość, aby unikać błędów z przeszłości, czy może po raz kolejny przyjdzie mu żałować podjętych decyzji.