Andziaks, jedna z najpopularniejszych influencerek w Polsce, słynie z otwartości na temat swojego życia osobistego. Przypomnijmy, że pięć lat temu podzieliła się z fanami nagraniem z porodu, a niedawno zabrała swoją córkę, Charlotte Elizabeth, na miejską przejażdżkę, co spotkało się z dużym zainteresowaniem w mediach społecznościowych.

W lutym Andziaks wybrała się na wakacje do Dubaju, gdzie z entuzjazmem odwiedzała luksusowe butiki i chwaliła się swoimi zakupami. Wygląda na to, że jej portfel nie ucierpiał, bo influencerka postanowiła zainwestować w wyjątkową dekorację.

Czy Wydanie 2 Tysięcy Złotych To Prawdziwy Strzał w Dziesiątkę?

Zbliżające się święta wielkanocne skłoniły Andziaks do ozdobienia swojego domu, a ona zdecydowała się na nietypowy element dekoracyjny – ozdobę z kwiatów i pisanek, za którą zapłaciła "zaledwie" 2 tysiące złotych. Jednakże podczas prezentacji nowego nabytku, jej mąż nie ukrywał niezadowolenia, a samej Andziaks również ciężko było wykrzesać z siebie entuzjazm.

"To jest tylko cena za donicę. Wiem, że nie była to najtańsza opcja. Mam mieszane uczucia odnośnie do tego zakupu, ale mówię sobie: trudno" – wyznała w jednym z nagrań na social mediach.

Kreatywność w Czasie Kryzysu!

Mimo początkowych wątpliwości, Andziaks postanowiła nie poddawać się i poeksperymentować. Choć miała pomysł na wymianę kosztownej części dekoracji, nie pozwoliły jej na to jej rozmiary.

"Chciałam wymienić donicę, ale ta trzymetrowa konstrukcja uniemożliwiła to. Ale nie poddam się! Kupię farbę i przesprejuję ją według własnego pomysłu" – ogłosiła z determinacją.

Czekacie na Efekty?

Fani Andziaks z pewnością będą śledzić, jak poradzi sobie z tą sytuacją. Czy farba podziała cuda? Jedno jest pewne – jej metamorfoza w dekoracjach wielkanocnych będzie z pewnością interesująca!

A może macie wskazówki na temat tego, jak ulepszyć wielkanocne dekoracje? Czekamy na Wasze pomysły!