Rozrywka

Anna Hernik ujawnia szczegóły grobu zmarłego męża i wspomina o 16-letnim Szymonie

2025-03-20

Autor: Ewa

Jan Hernik został pochowany w kolumbarium na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Jego grób urnowy jest skromny, składa się z niewielkiej czarnej płyty oraz szarej tabliczki z danymi osobowymi i portretowym zdjęciem. U jego stóp znajdują się świeże kwiaty i znicze.

Niedawno obok Jana pochowano nastoletniego Szymona, który miał zaledwie 16 lat. Anna Hernik dzieli się swoimi uczuciami na Instagramie, wspominając jednocześnie o Szymonie jako pięknym, młodym chłopcu, którego życie zakończyło się zbyt wcześnie. Zastanawia się, czy Janek otoczył go opieką w zaświatach.

„Szymek miał życie przed sobą, a teraz obaj są razem. Może jeżdżą na rowerze czy deskorolce? Na pewno wspierają się nawzajem.” - pisze Anna. Taka refleksja skłania do myślenia, jak ważne jest poruszanie trudnych tematów, takich jak śmierć młodych ludzi.

Anna zwraca uwagę, że w Polsce temat umierania młodych jest często pomijany. Cmentarze są pełne osób, które myślały, że mają jeszcze mnóstwo czasu. Jest to problem, o którym się nie mówi, ani w szkołach, ani w społeczeństwie. Wiele osób nie wie, jak radzić sobie z żalem, jak wspierać innych w trudnych chwilach.

Na ostatnim live z @fundacjapandateam, która prowadzi warsztaty dla dzieci w żałobie, liczba uczestników była minimalna. „Dlaczego nie rozmawiamy o śmierci, gdyż to temat, którego trzeba się bać? Uczenie się radzenia sobie z emocjami związanymi ze stratą może przynieść ulgę.” - typuje Anna. Podkreśla, że rozmawianie o tych sprawach może zredukować lęk, zarówno u dzieci, jak i dorosłych.

Jan Hernik pracował jako rekwizytor w popularnych produkcjach takich jak: "Gang zielonej rękawiczki", "Teściowie", "Listy do M.", "Wojenne dziewczyny" oraz "Przepis na życie". Jego działalność zawodowa pozostawiła ślad w polskiej kinematografii, a wspomnienia o nim będą żyły w pamięci rodziny oraz przyjaciół.

Warto pamiętać, że śmierć nie jest końcem. Często doprowadza do refleksji nad życiem i wartościami, które są dla nas najważniejsze. Te emocje oraz pamięć o bliskich mogą być motywacją do działania i otwierania się na trudne rozmowy.