Regularne aktualizacje systemów operacyjnych, takich jak iOS od Apple i Android od Google, są standardem w świecie technologii mobilnej. Wprowadzenie nowej wersji oprogramowania zazwyczaj obiecuje nowe funkcje i poprawę bezpieczeństwa. Niestety, z aktualizacją iOS 18.4 użytkownicy doświadczają poważnych problemów, które zamiast usprawniać, tylko pogarszają ich doświadczenia.

Pierwsze zgłoszenia po aktualizacji wskazują na szereg nieprawidłowości. Wiele osób informuje, że na ich iPhone'ach zaczęły się pojawiać aplikacje, które zostały już dawno usunięte, a także te, które nigdy nie były instalowane. Dodatkowo, użytkownicy doświadczają trudności z aktualizacją oprogramowania w innych urządzeniach Apple, takich jak słuchawki AirPods Max.

Jednak najpoważniejszym problemem, na który skarżą się kierowcy, jest zepsucie działania Apple CarPlay. Nowa aktualizacja miała wprowadzić innowacyjną, trzyrzędową strukturę menu, dostosowaną do samochodów z dużymi ekranami. Zamiast tego, wielu użytkowników zgłasza, że nie widzi już komunikatów nawigacyjnych na panelach zegarów, co wcześniej działało bez zarzutu. Problemy z połączeniem są kolejnym dużym zmartwieniem – system często zrywa łączność, lub nie potrafi zlokalizować telefonu.

Jakie są sposoby na tymczasowe rozwiązanie problemów z CarPlay?

Użytkownicy, którzy borykają się z tymi usterkami, sugerują kilka potencjalnych rozwiązań:

1. „Zapomnij” o połączeniu z samochodem i nawiąż je ponownie.

2. Wyłącz i włącz ponownie swojego iPhone'a.

3. Zresetuj system w samochodzie, wyłączając go na kilka minut i spróbuj ponownie połączyć telefon.

Osoby z różnych modeli marek, takich jak Audi, Honda, Mazda i Volkswagen, również zgłaszają te problemy. Wydaje się, że lepiej poczekać z aktualizacją do kolejnej wersji iOS, która może już zostać wydana w najbliższym czasie. Aktualizacja iOS 18.5 jest już w fazie produkcji i powinna trafić na urządzenia użytkowników w przyszłym miesiącu. Czy Apple szybko naprawi te usterki? Czas pokaże!