Sport

Artur Jędrzejczyk: Nie pozwolę, by ktoś startował do mojego młodszego kolegi

2025-03-14

Autor: Marek

Artur Jędrzejczyk wyraził swoje emocje po ostatnim meczu, podkreślając zaangażowanie drużyny. "Na pewno cieszymy się, to był fajny mecz, stworzyliśmy wiele sytuacji, a na koniec doszło do przepychanek – w tym spotkaniu było wszystko, co się może wydarzyć," mówił. Zespół czeka kolejny ważny test, bowiem w najbliższym czasie zmierzy się z Chelsea. "To marzenie każdego piłkarza, aby zagrać na angielskich boiskach. Jednak od piątku musimy skoncentrować się na meczach ligowych. Teraz się cieszymy, ale powoli będziemy przygotowywać się do następnych występów," dodał Jędrzejczyk.

O burzliwych momentach meczu, które miały miejsce poza boiskiem, piłkarz powiedział: "Różne przepychanki miały miejsce, i jeśli ja otrzymałem czerwoną kartkę, to nie rozumiem, dlaczego zawodnicy Molde, którzy ruszyli z ławki, nie dostali żółtych lub czerwonych kartoników. Ale to nieważne, najważniejsza jest drużyna, musimy bronić naszych chłopaków. Nie pozwolę, by ktoś startował do nas, tym bardziej do mojego młodszego kolegi."

Warto wspomnieć, że Jędrzejczyk docenił zaangażowanie swoich kolegów z drużyny, mówiąc: "Chłopaki robią niesamowitą robotę, chapeau bas!" Ich następny mecz z Chelsea, który odbędzie się na stadionie Stamford Bridge, będzie kluczowy nie tylko dla zespołu, ale również dla wszystkich fanów, którzy wyczekują emocjonującego spotkania na najwyższym poziomie.