Sport

Aryna Sabalenka w drodze po tron Igi Świątek! Zbliża się ekscytujący sezon finałowy!

2024-10-09

Autor: Andrzej

W obliczu nieobecności Igi Świątek na turnieju WTA 1000 w Wuhan, cała uwaga skupia się na Arynie Sabalence, która może zrzucić Polkę z tronu światowego rankingu. Białorusinka systematycznie niweluje różnice punktowe, a po drodze dojedzie do kluczowych starć, które mogą zdecydować o końcowym wyniku sezonu.

W środowy poranek, lokalnego czasu, Sabalenka walczyła o swoje 50. zwycięstwo w tym sezonie, co czyni ją jedną z najbardziej dominujących tenisistek. Na czołowej pozycji znajduje się oczywiście Iga Świątek z dorobkiem 57 zwycięstw, a rywalizacja o czołową lokatę zapowiada się niezwykle emocjonująco.

Już od początku spotkania z Kateriną Siniakovą, Czechy pokazały, że nie zamierzają łatwo oddać pola. Obie zawodniczki utrzymywały swoje serwisy do stanu 3:2, a pierwsza inicjatywę przejęła Sabalenka. Siniakova jednak szybko odpowiedziała, odrabiając straty z 2:4, doprowadzając do spięcia nerwów.

Niestety, w kluczowym momencie popełniła błąd podwójny przy serwisie, co kosztowało ją pierwszego seta, zakończonego rezultatem 6:4 na korzyść Sabalenki. W drugiej partii Białorusinka szybko objęła prowadzenie 2:0 po kolejnym przełamaniu, choć Siniakova z uporem stawiała opór, wracając do gry.

Klasowe zagrania Sabalenki doprowadziły do kolejnego przełamania przy stanie 5:4 i to ona mogła cieszyć się z awansu do trzeciej rundy. Czeka ją teraz kluczowa walka z Julią Putincewą (31. WTA), która również pragnie zaistnieć na tym prestiżowym turnieju.

Co istotne, przed rozpoczęciem turnieju w Wuhan, Świątek zdobyła 9785 punktów, podczas gdy Sabalenka, dochodząc do ćwierćfinału w Pekinie oraz przegrywając z Siniakovą, uzbierała 8836 punktów. Jeśli Sabalenka wygra w Wuhan, jej dorobek wzrośnie do 9716 punktów.

Również warto zauważyć, że punkty z ubiegłorocznych WTA Finals zostaną odjęte tuż przed tegorocznymi finałami w Rijadzie, co może wprowadzić istotne zmiany w rankingu.

Biorąc pod uwagę dynamiczne zmiany jakich jesteśmy świadkami oraz ogromne emocje związane z nadchodzącymi meczami, fani tenisa mogą być pewni, że końcówka sezonu będzie pełna niespodzianek! Czy Aryna Sabalenka zdoła przejąć panią na tronie i zostanie nową królową tenisa?