Ubisoft miał ogromne oczekiwania wobec premiery Assassin's Creed Shadows, ponieważ dalszy rozwój francuskiego giganta od tego tytułu mógł zależeć dosłownie w każdym calu.

Marka Assassin's Creed jest jednym z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych symboli w branży gier wideo. Miliony graczy z całego świata czekały na ten tytuł przez ponad 4,5 roku, dlatego też nadzieje wobec najnowszej produkcji Ubisoftu były niezwykle wysokie. Na szczęście, gra osiągnęła solidne 81% na Metacritic, co potwierdza jej mocną pozycję wśród najlepszych gier. Wyniki sprzedaży także nie zawiodły.

Po 24 godzinach od premiery, Assassin's Creed Shadows przyciągnęła 1 milion graczy, a po dwóch dniach liczba ta wzrosła do 2 milionów. Krytycy zauważyli jednak, że początkowe wyniki nie były wystarczające, aby przebić topowe tytuły na Steamie.

Niezwykłą niespodzianką okazało się, że gra zdołała pokonać Assassin's Creed Odyssey, uzyskując 64,825 graczy w tym samym czasie, w porównaniu do 62,069 graczy zdobytych przez grecką odsłonę serii. Takie osiągnięcia z pewnością wzbudziły optymizm u fanów serii oraz samego Ubisoftu.

Ale co to oznacza dla przyszłości serii? Możliwe, że sukces Assassin's Creed Shadows zainspiruje deweloperów do ponownego sięgnięcia po złote czasy marki. W związku z tym możemy spodziewać się kolejnych innowacyjnych i emocjonujących produkcji, które wciągną nas w świat asasyńskich przygód na wiele godzin.

Czy Ubisoft zdoła utrzymać ten niesamowity impet? Przyszłość pokazuje, że branża gier wideo zawsze jest pełna niespodzianek, a gracze powinni trzymać kciuki za kolejne brawurowe tytuły od francuskiego giganta.