Technologia

ASUS stawia na ryzyko: Czy warto podnosić poprzeczkę?

2025-04-05

Autor: Ewa

Najnowsza karta graficzna NVIDIA GeForce RTX 5080 zadebiutowała 30 stycznia 2025 roku i jest prawdziwym potworem w świecie GPU. Oferuje oszałamiające 10 752 jednostek CUDA oraz 16 GB pamięci GDDR7 na szerokiej 256-bitowej magistrali. Przy TDP wynoszącym 360 W, wiele autorskich modeli, takich jak ASUS GeForce RTX 5080 ROG Astral, doczekało się ewentualnych aktualizacji, które podnoszą to ograniczenie do 450 W. GIGABYTE GeForce RTX 5080 Gaming to jedyna inna karta o podobnych parametrach, co pokazuje, że ASUS nie jest sam w dążeniu do wydajności.

Czy jednak warto ryzykować? Oczekiwany wzrost wydajności w grach może wynieść jedynie 2-3%, co w rzeczywistości nie uzasadnia tak dużego poboru mocy. Większe obciążenie oznacza wyższe temperatury oraz gorszą kulturę pracy, co jest szczególnie istotne dla entuzjastów progamingu. Istnieje także ryzyko uszkodzenia złącza zasilania 12V-2x6, co zwiększa niebezpieczeństwo awarii.

ASUS zdaje się starać o szczyty rankingów wydajności, ale dla większości użytkowników to dylemat, który warto rozważyć na spokojnie. Mimo że mamy już kwiecień, dostępność serii GeForce RTX 5000 w sklepach pozostaje ograniczona, a ceny są znacznie wyższe niż sugerowana cena detaliczna (MSRP).

Dla wszystkich, którzy planują modernizację swojego PC lub budowanie nowego zestawu, warto poczekać na lepsze warunki rynkowe. Pamiętajmy, że w świecie technologii najlepsze decyzje to często te przemyślane i oparte na realnych potrzebach. Znajdź swoją idealną kartę graficzną bez przeszacowania wydatków!