Atalanta utrzymała się na fotelu lidera Serie A po triumfie 1:0 nad Cagliari w 16. kolejce. To zwycięstwo przybliża ich do upragnionego tytułu mistrza Włoch!

Po bolesnej porażce 2:3 z Realem Madryt w Lidze Mistrzów, Atalanta musiała odbudować morale zespołu. W meczu przeciwko hiszpańskiej drużynie, włoska ekipa była bliska zdobycia punktu, jednak Mateo Retegui w kluczowym momencie zmarnował klarowną sytuację.

Mecz z Cagliari rozpoczął się nerwowo dla Atalanty, gdy już w 3. minucie Roberto Piccoli nie zdołał wykorzystać dogodnej okazji. Na odpowiedź gości z Bergamo trzeba było czekać, kiedy Marco Brescianini oddał niecelny strzał.

Gospodarze domagali się rzutu karnego po zagraniu ręką Odilona Koussounou, jednak sędzia nie uznał tego za faul i gra została wznowiona.

W końcówce pierwszej połowy kluczowym momentem okazała się interwencja bramkarza Marco Carnesecchiego, który fenomenalnie obronił strzał Nadira Zorte. Po pierwszej części meczu wynik brzmiał 0:0, a emocje sięgały zenitu.

Zaraz po przerwie Gian Piero Gasperini przeprowadził zmiany, które odmieniły grę jego zespołu. Wprowadzony na murawę Ademola Lookman oraz pozostałe zmiany szybko pokazały swoje umiejętności.

W 64. minucie do akcji wkroczył Nicolo Zaniolo, który po znakomitej akcji zespołowej strzelił decydującego gola. Jego współpraca z Samardzićem i Bellanovą była prawdziwym majstersztykiem taktycznym.

Po tym goli, Atalanta już nie dała się zaskoczyć i utrzymała wynik 1:0 do końca spotkania. Dzięki temu awansowali na pierwsze miejsce ligowej tabeli, wyprzedzając drugie Napoli o pięć punktów. W tej samej kolejce Napoli zmierzy się z Udinese, co może znacząco wpłynąć na układ sił w lidze.

Czy Atalanta ma szansę na zdobycie tytułu mistrza? Ich determinacja i forma po ostatnich meczach pokazują, że drużyna jest gotowa stawić czoła każdemu rywalowi. Śledźcie nasze relacje, aby nie przegapić kolejnych emocjonujących starć!