Rozrywka

Awantura po śniadaniowce Polsatu. W tle wielkie pieniądze

2024-10-06

W programie "Halo, tu Polsat" producenci zgodnie zapowiadali, że obok porad, lifestyle’u, informacji o pogodzie i kulinariów, będziemy także świadkami omawiania aktualnych tematów społecznych przez wybitnych ekspertów.

Ostatni odcinek wywołał prawdziwą burzę w mediach społecznościowych, poruszając kontrowersyjny temat horrendalnie drogich torebek od światowych projektantów. Ich ceny mogą sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, a niektóre modele są droższe niż małe mieszkanie. W reakcji na to, stacja udostępniła na Instagramie zdjęcie z rozmowy, co oczywiście spotkało się z dużym oburzeniem ze strony widzów.

Jedna z użytkowniczek skomentowała: "Kupowanie torebek za 40-100 tys. złotych i więcej to nie luksus, to próżniactwo. W obliczu tylu potrzebujących wokół nas, prawdziwą satysfakcję można znaleźć w pomaganiu innym zamiast w wydawaniu majątku na zbędne dobra. Na świecie, gdzie mamy pandemię i powodzie, warto pomyśleć o miłości do drugiego człowieka, a nie tylko o konsumpcjonizmie."

Inna osoba dodała: "To absurdalne nakręcanie niepotrzebnych zakupów; torebki te nie mają nic wspólnego z klasą, a z celebryckim stylem życia."

Są też opinie, że te torby po prostu nie są warte takich pieniędzy. Jedna z internautek zauważyła: "Chyba mój styl jest inny, nie widzę w nich żadnej wartości… tylko ja dostrzegam, że król jest nagi?"

Co ciekawe, cała sytuacja rozgrzała również do czerwoności media plotkarskie. Iwona Pavlović, znana tancerka i jurorka, niespodziewanie podsumowała wystąpienie Katarzyny Cichopek, co zaskoczyło wielu fanów obu pań. Jak widać, kontrowersje na temat mody i wydawania pieniędzy mają szeroki zasięg, angażując nie tylko zwykłych widzów, ale i celebrities.