Lot Turkish Airlines rozpoczął się przed godziną 13:00 czasu polskiego. Po około 90 minutach podróży, maszyna wylądowała w pobliżu Kraśnika, gdzie załoga podjęła decyzję o powrocie do portu wyjściowego.

Jak donoszą nieoficjalne źródła, powodem zawrócenia była sytuacja na moskiewskim lotnisku Wnukowo. Choć nie podano oficjalnych szczegółów, rosyjska Agencja Transportu Lotniczego stwierdziła, że działania te były podjęte w celu zapewnienia bezpieczeństwa lotów cywilnych.

Pojawiły się doniesienia, że podobne problemy występują na innych lotniskach w Moskwie, co dodatkowo może wpływać na ruch lotniczy w tym regionie.

Internauci uwiecznili moment zawracania samolotu, publikując zdjęcia z kondensacyjną smugą, która została na niebie. To zdarzenie przypomina o tym, jak istotne są procedury bezpieczeństwa w lotnictwie. Zawracenie samolotu, choć jest sytuacją rzadką, jest standardowym działaniem w przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do bezpieczeństwa lądowania.

Warto wspomnieć, że takie incydenty mogą wpłynąć na harmonogramy lotów, co z kolei powoduje zakłócenia w podróżach między krajami. Podróżni planujący loty do Moskwy powinni być zatem świadomi ewentualnych opóźnień i regularnie sprawdzać status swoich połączeń.