Technologia

Bambu Lab opóźnia premierę nowej drukarki 3D. Co przyniesie przyszłość?

2024-10-09

Autor: Katarzyna

Bambu Lab, chiński producent drukarek 3D, zdobył ogromną popularność w ostatnich latach dzięki swoim innowacyjnym i przystępnym cenowo modelom. Ich produkty są tańsze niż znane czeskie drukarki Prusy, a w porównaniu do Creality oferują gotowość do pracy zaraz po wyjęciu z pudełka.

Niestety, firma ogłosiła opóźnienie w premierze swojego nowego flagowca. Choć początkowo spodziewano się, że nowa drukarka trafi na rynek jeszcze w 2023 roku, teraz mowa jest o debiucie dopiero w pierwszym kwartale 2025. Z informacji płynących od producenta wynika, że opóźnienie ma na celu dopracowanie wszystkich funkcji i możliwości urządzenia.

Nowe urządzenie ma być skierowane do entuzjastów druku 3D i ma oferować znacznie lepsze parametry w porównaniu do aktualnie dostępnego modelu Bambu Lab X1. Cena nowego flagowca może oscylować w granicach 1199 dolarów (około 4715 złotych). Producent obiecuje "przesuwanie granic druku 3D", choć na razie nie zdradza szczegółowych informacji o nowinkach technologicznych.

Warto również przypomnieć, że Bambu Lab jest aktualnie zaangażowane w kontrowersyjną batalię sądową w Stanach Zjednoczonych. W sierpniu firma Stratasys złożyła dwa pozwy dotyczące naruszenia patentów, odnoszących się do kluczowych technologii w branży, takich jak podgrzewanie platform roboczych czy stosowanie "purge towers". Jeśli Bambu Lab przegra, może to mieć daleko idące konsekwencje dla całego rynku druku 3D.

W międzyczasie zauważono rosnące zainteresowanie drukowaniem 3D w różnych dziedzinach, w tym medycynie, budownictwie i sztuce. Inwestycje w tę technologię ciągle rosną, co może przynieść nowe możliwości i innowacje na rynku. Z niecierpliwością czekamy na to, co przyniesie przyszłość od Bambu Lab i jakie nowinki przyniesie ich nowy produkt.