Beata Kozidrak, ikona polskiej muzyki, zastała zmuszona do odwołania wszystkich swoich koncertów do marca 2025 roku z powodu poważnego pogorszenia stanu zdrowia. W ostatnich tygodniach jej sytuacja zdrowotna stała się tak krytyczna, że trafiła do szpitala, co zaskoczyło zarówno fanów, jak i bliskich artystki. Były mąż lubianej wokalistki, Andrzej Pietras, postanowił zabrać głos w tej sprawie i przekazać najnowsze informacje dotyczące jej zdrowia.

Pod koniec listopada 2024 roku, Beata Kozidrak miała wystąpić w trasie koncertowej "Christmas Time", współorganizowanej z innymi gwiazdami, takimi jak Natalia Kukulska czy Andrzej Piaseczny. Niestety, w obliczu niespodziewanych problemów zdrowotnych, musiała zrezygnować z tej działalności artystycznej, co jest ogromnym zawodem dla jej fanów.

W mediach społecznościowych pojawiło się oficjalne oświadczenie, które informuje o stanie zdrowia wokalistki. Jej przedstawiciele zwrócili się z prośbą o poszanowanie prywatności Beaty w tych trudnych chwilach. Zaskoczeniem dla fanów było to, że Beata nigdy wcześniej nie skarżyła się na żadne problemy zdrowotne i zawsze cieszyła się dobrą kondycją, pomimo wieloletniej kariery na scenie.

Andrzej Pietras w swojej wypowiedzi podkreślił, że obecne oświadczenie jest wciąż aktualne i nie ma nowych wieści na temat stanu zdrowia Beaty: "Niestety, nie. Nie ma zmian w jej stanie zdrowia, odsyłam do oświadczenia, które wydaliśmy wcześniej". Jego słowa rozwiewają nadzieje fanów na szybki powrót artystki na scenę.

Fani artystki w sieci wyrażają swoje zaniepokojenie, a także przekazują jej siłę i wsparcie w trudnych momentach. W obliczu tej sytuacji, każdy dzień jest ważny, a fani z niecierpliwością oczekują na wszelkie możliwe dobre wieści. Możliwe, że w najbliższych tygodniach Beata Kozidrak zdecyduje się na rehabilitację i powrót do zdrowia, który pozwoli jej na wznowienie występów. Czy Beata Kozidrak wróci na scenę w 2025 roku? Czas pokaże!